MP w Szczyrku: Upadek Małysza na treningu

Dziś na skoczni Skalite w Szczyrku nasi skoczkowie trenowali przed Mistrzostwami Polski. Zmienna pogoda i trudne warunki atmosferyczne sprawiła, że trening nie należał do przyjemnych.

Wie coś o tym Adam Małysz. Nasz najlepszy skoczek w swym pierwszym skoku startował z wysokiego rozbiegu i dostał mocny wiatr pod narty. Lądował awaryjnie na 106 metrze (czyli punkcie HS). Niestety wywrócił się i potłukł sobie rękę.

Adam bardzo poważnie podszedł tego treningu. Skoczył na 100%. Upadek wyglądał dość groźnie. Na szczęście rozmawialiśmy potem we trzech z Łukaszem Kruczkiem i nic złego się nie stało. Adam wystąpi w obu konkursach. Natomiast nasze służby techniczne już zajęły się sprawdzeniem czy ze skocznią wszytko jest w porządku i podjąłem decyzję, by dorobić kilka belek, tak by móc jeszce bardzej obniżyć rozbieg - powiedział Andrzej Wąsowicz, wiceprezes PZN. Adam jednak na dziś zrezygnował już z trenowania. Reszta skoczków oddała po trzy skoki.

Na warunki narzekał też Kamil Stoch: Ciężko się skakało. Wiatr czasami bardzo przeszkadzał, chwilami sypał też gęsty śnieg. Typowa marcowa pogoda skomentował czwarty zawodnik świata z normalnej skoczni w Libercu.

Zawody odbędą się jutro (konkurs dużynowy) i w piątek (indywidualny). Jest dobra wiadomość dla kibiców - być może wejdą na skocznię za darmo. Przygotowaliśmy bilety po 10 zł ale wszystko zależy od frekwencji. Decyzję podejmiemy w ostatniej chwili, być może zawody będzie można obejrzeć gratis - zapowiada Wąsowicz. Do Szczyrku warto wybrać się tym bardziej, że Mistrzostw nie pokaże na żywo żadna telewizja. TVPSport nada jedynie retransmisję w piątek wieczorem. Tym cieplej zapraszamy na łamy naszego portalu. W naszym dziale 'prosto z' będzie można przeczytać, co dzieje się na skoczni w trakcie konkursu.