Tami Kiuru kończy karierę
Fiński skoczek narciarski - Tami Kiuru - oficjalnie zakończył karierę zawodniczą. Kiuru ostatni swój występ w Pucharze Świata zanotował w marcu tego roku, w rodzinnym Lahti.
32-letni zawodnik w swojej długiej karierze tylko raz stanął na najwyższym stopniu podium Pucharu Świata, w niemieckim Titisee-Neustadt w 2003 roku. W 2004 roku zajął trzecie miejsce na Mistrzostwach Świata w lotach narciarskich.
Największe triumfy Fin święcił w konkursach drużynowych. Wraz z kolegami sięgnął m.in. po złoty medal Mistrzostw Świata w Val di Fiemme, a także po srebro na Igrzyskach Olimpijskich w Turynie.
Głównym powodem decyzji niemal 33-letniego Fina była kontuzja kolana, której nabawił się w wyniku upadku podczas zawodów PŚ w PLanicy w 2007 roku.
"Nie byłem w stanie zbliżyć się do poziomu, jaki prezentowałem przed upadkiem w Planicy. Nadeszła pora, aby pomyśleć o przyszłości. Mimo aż trzech operacji nadal odczuwam ból w kolanie, również sprawność ruchowa tej nogi nie jest tak dobra jak tej zdrowej" - mówi Tami Kiuru.
Pomimo intensywnych treningów Kiuru nie był w stanie odzyskać pełni mocy i szybkości. Według skoczka, obecnie ma on tylko koło 75-80 procent dawnej sprawności fizycznej.
Na razie Tami nie ma jeszcze sprecyzowanych planów na przyszłość.