PŚ w Lillehammer: Kuettel najlepszy na treningach
Zakończyły się treningi przed kwalifikacjami do sobotniego konkursu Pucharu Świata w norweskiej miejscowości Lillehammer. Na "Lysgardsbakken" najlepiej zaprezentował się mistrz świata z Liberca Andreas Kuettel, który dwukrotnie odnotował najlepsze rezultaty. Daleko lądowali również Polacy - Kamil Stoch i Adam Małysz.
I trening
Najdalej na pierwszym treningu poszybowali Andreas Kuettel i Gregor Schlierenzauer, którzy uzyskali 135,5m. W czołówce znaleźli się także dwukrotny mistrz olimpijski z Salt Lake City - Simon Ammann (131m), Thomas Morgenstern (129m) oraz lider słoweńskiej drużyny Robert Kranjec, Francuz Emmanuel Chedal i Polak Kamil Stoch, którzy lądowali na 128m.
Na 20. miejscu za skok na odległość 124m sklasyfikowany został Adam Małysz. Trzy pozycje niżej razem z triumfatorem inauguracyjnych zawodów w Kuusamo, Bjoernem Einarem Romoeren uplasował się Krzysztof Miętus (122m). Nieco gorzej wypadli pozostali nasi zawodnicy. 120,5m odnotowali Marcin Bachleda i Piotr Żyła, co dało im trzydziestą czwartą pozycję. Najsłabszym ogniwem z reprezentantów biało-czerwonych okazał sie Łukasz Rutkowski, który był dopiero 42 (119m).
II trening
Andreas Kuettel pokazał, że jego świetny skok podczas pierwszej serii treningowej nie był wyłącznie dziełem przypadku. Mistrz świata z czeskiego Liberca najdalej poszybował również w swojej drugiej próbie przed kwalifikacjami do sobotniego konkursu Pucharu Świata w norweskiej miejscowości Lillehammer. Tym razem Szwajcar lądował na 133,5m.
Na drugiej pozycji z wynikiem 132m uplasował się złoty medalista igrzysk olimpijskich z Turynu - Thomas Morgenstern, a trzeci rezultat osiągnął lider polskiej ekipy - Adam Małysz. "Orzeł z Wisły" uzyskał 130,5m.
W czołówce znaleźli się również zawsze nieobliczalny Fin Harri Olli (130m), najlepszy z Francuzów Emmanuel Chedal (129m), czy zdobywca Kryształowej Kuli za miniony sezon Gregor Schlierenzauer (129m).
Dalsze lokaty zajęli Rosjanin Dimitri Vassiliew (128,5m), a także jego rodak Denis Korniłow, Słoweniec Robert Kranjec, Norweg Tom Hilde i Polak Kamil Stoch. Cała czwórka dotknęła nartami zeskoku na 127,5m. Nieco gorszy wynik odnotował Janne Ahonen. Fińska gwiazda skoków poszybowała na 126,5m.
Średnio wypadli najlepsi zawodnicy z Kuusamo. Lider klasyfikacji generalnej skoczył 123m, metr dalej od zwycięzcy ostatniej edycji Turnieju Czterech Skoczni - Wolfganga Loitzla i rewelacyjnego na "Rukatunturi" Pascala Bodmera z Niemiec.
Dość dobrze spisali się pozostali reprezentanci naszego kraju. 123,5m uzyskali Piotr Żyła i Krzysztof Miętus. Łukasz Rutkowski lądował na 122,5m, a najsłabsza odległość z podopiecznych Łukasza Kruczka przypadła Marcinowi Bachledzie (121m).
autor: Maciej Mikołajczyk, źródło: inf.własna weź udział w dyskusji: 150