Andreas Kofler: "Marzenie, które się spełniło"
Bohaterem 58. Turnieju Czterech Skoczni był z pewnością Andreas Kofler, który po dwóch trudnych dla niego latach powrócił do czołówki światowych skoków.
"Dekoracja była imponująca" - mówił szczęśliwy Kofler. "Cały czas o tym marzyłem i po dwóch ciężkich dla mnie latach stało się to faktem" - dodał sympatyczny Austriak.
Przedostatni konkurs w Bischofshofen Kofler oglądał z trybun, nie udało mu się bowiem przebrnąć kwalifikacji. "To był punkt zwrotny w mojej karierze, musiałem zmienić myślenie na temat skoków" - powiedział na konferencji prasowej Tyrolczyk.
Po swoim zwycięstwie w Oberstdorfie Kofler startował we wszystkich konkursach w żółtej koszulce lidera klasyfikacji Turnieju. "To było niesamowite uczucie przyjechać do Bischofshofen jako lider. Moim celem był dobry wynik, zwycięstwo było marzeniem, które się spełniło i mnie uszczęśliwiło" - skomentował Kofler, który jest już ósmym triumfatorem Turnieju z Austrii.
"Długi rozbieg powoduje, że zaczynasz myśleć, a to nie jest dobre. Po pierwszej byłem zdenerwowany, ale teraz rozkoszuję się podium" - dodał. "Dla mnie ważne było też, że Morgi osiągnął wspaniały wynik" - podkreślił Andreas Kofler.
Zapis video z konferencji będzie dostępny popołudniu.