Gerhard "Gatsch" Hofer rozstaje się ze skokami
Austriacki serwismen szwajcarskich skoczków narciarskich Gerhard Hofer postanowił nie przedłużać swojego kontraktu i całkowicie zrezygnować ze skoków narciarskich.
Przez ostatnich 14 lat Hofer, przez znajomych nazywany "Gatsch", był związany ze skokami narciarskimi - przez 8 lat jako sportowiec i przez 6 lat jako współpracownik. "Muszę odejść" - powiedział Hofer. "Odejść od tego luksusu, wydostać się z tego cyrku, tej machiny" - dodał Austriak.
Po tak długim czasie spędzonym na zawodach Pucharu Świata przenosi się Hofer w okolice Zell am See, gdzie czekają na niego pastwiska i 250 krów. "Żadnego internetu, telefonu, prądu w najbliższej okolicy" - opowiadał Hofer o swoim nowym miejscu zamieszkania.
Decyzję o nie przedłużaniu kontraktu ze Szwajcarskim Związkiem Narciarskim Hofer podjął już po Turnieju Czterech Skoczni. "Decyzję chciałem podjąć niezależnie od tego czy Simi po raz kolejny zwycięży na Olimpiadzie czy nie. Nie chciałem uzależniać tej decyzji od zwycięstwa czy porażki" - podsumował Hofer.
Wydaje się, że decyzja Austriaka jest ostateczna i nie zobaczymy go w najbliższym sezonie w żadnej drużynie. "W ostatnich latach było wszystkiego za dużo, ciągle byłem w podróży, nie miałem chwili spokoju. Powrót - do jakiejkolwiek drużyny - w tym momencie nie wchodzi w grę" - zakończył Hofer.