Znamy składy Polaków na finały LGP i PK! (aktualizacja)

Dziś przed południem odbył się w Wiśle na skoczni w Malince trening naszej kadry. Trening uważnie oceniany, bo między innymi na jego podstawie sztab szkoleniowy wybrał składy na kończące lato konkursy obu cyklów - Letniej Grand Prix i Letniego Pucharu Kontynentalnego.

Trener kadry skoczków narciarskich Łukasz Kruczek zdecydował, że w dwóch konkursach kończących cykl zawodów Letniej Grand Prix wystartują:

Adam Małysz

Kamil Stoch

Dawid Kubacki

Rafał Śliż

Łukasz Rutkowski

Konkurs w Libercu odbędzie się 1. października, a w Klingenthal dwa dni później. Nasza kadra wyruszyła już dziś w drogę do Czech, by wziąć udział w jutrzejszych treningach i kwalifikacjach. Adam Małysz też odbył swój ostatni trening na skoczni swego imienia, ale skakał wczoraj.

"Adam prezentował się znakomicie. Jeden ze skoków oddał w okolice 138. metra. Kamil też nic nie stracił ze swej formy, daleko skakali też Rafał Śliż i Dawid Kubacki. Myślę, że konkursy w Libercu i Klingenthal będą bardzo ciekawe" - powiedział Andrzej Wąsowicz, dyrektor wiślańskiej skoczni.

W klasyfikacji generalnej LGP prowadzi Japończyk Daiki Ito - 530 pkt. Drugi jest lider naszej ekipy - Adam Małysz (380 pkt), a trzeci Dawid Kubacki - 345 pkt. Na czwartej pozycji sklasyfikowany jest lider Pucharu Kontynentalnego Kamil Stoch - 340 pkt.

Natomiast w ostatnich konkursach Letniego Pucharu Kontynentalnego zobaczymy aż 15 Polaków podczas obu konkursów. Oba konkursy odbędą się 2. i 3. października w Wiśle, do grupy narodowej dołączy grupa krajowa. Polskę będą w Wiśle reprezentować:

Krzysztof Miętus

Stefan Hula

Maciej Kot

Marcin Bachleda

Grzegorz Miętus

Jakub Kot

Klemens Murańka

Andrzej Zapotoczny

Aleksander Zniszczoł

Tomasz Byrt

Artur Kukuła

Bartłomiej Kłusek

Wojciech Gąsienica Kotelnicki

Dawid Kowal

Piotr Żyła

W klasyfikacji generalnej PK prowadzi Kamil Stoch i właściwie zagwarantował już sobie zwycięstwo w cyklu. Ma 680 pkt. Drugi - Czech Jakub Janda taci do niego 196 pkt. a trzeci - Austriak Andreas Strolz zgromadził ich 396. W pierwszej dziesiątce są jeszcze Stefan Hula i Rafał Śliż.