Śnieg zaskoczył Team Małysza na skoczni w Wiśle-Malince
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, Adam Małysz rozpoczął kolejny etap przygotowań do zimy. Nasz najlepszy skoczek aktualnie trenuje na skoczni w Wiśle-Malince. Sztab szkoleniowy podwójnego srebrnego medalisty IO w Vancouver zaskoczyła dziś jednak zimowa aura.
W Beskidach pojawiły się opady śniegu z deszczem i najazd oraz zeskok skoczni pokryła warstwa białego puchu. Cały sztab szkoleniowy Adama Małysza, z trenerem Hannu Lepistoe na czele w pocie czoła pomagał pracownikom skoczni w odgarnianiu śniegu łopatami, aby stworzyć najlepszemu polskiemu skoczkowi bezpieczne warunki do treningu.
Adam Małysz nie był dziś jedynym trenującym zawodnikiem na skoczni w Wiśle-Malince. Oprócz niego skoki oddawali także Piotr Żyła oraz Jakub Janda, który do zimy przygotowuje się pod okiem Pavla Mikeski. Na trening przyjechał także Jaroslav Sakala z grupą młodych czeskich zawodników klubu TJ Frenstat.
"Orzeł z Wisły" oddał sześć skoków z belki numer 16, a wyniki jakie uzyskiwał były zadowalające, lądował w okolicach 124 - 128 metrów. Po południu zaplanowano drugi trening na skoczni, a także na sali gimnastycznej.
Po treningu Adam Małysz rozdawał autografy i pozował do zdjęć, kibicom, którzy tradycyjnie przybyli popatrzeć na jego skoki.
autor: Robert Osak, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 108