Adam Małysz: "Nie daje się nawet zapiąć nart"
Adam Małysz w dzisiejszych kwalifikacjach uzyskał najlepszą odległość. Orzeł z Wisły poszybował aż na 138,5m. Nasz najlepszy skoczek przyznaje, że ten skok był bardzo dobry.
"Faktycznie, to był najdłuższy skok kwalifikacji, chociaż startowałem z nieco wyższej belki no i wielu zawodników z czołowej "10" nie wzięło udziału w kwalifikacjach. Skok był jednak bardzo dobry" - mówił tuż po kwalifikacjach Adam Małysz.
"Pogoda jest dziś piękna, ale jest strasznie zimno, szczególnie na górze skoczni. Jeśli jest jakakolwiek przerwa to potem nie daje się nawet zapiąć nart" - zdraza najlepszy polski skoczek.
"Jeśli chodzi o kolano to cały czas je kontroluję, biorę okłady i chodzę na rehabilitację, ale nic się złego nie dzieje, kolano nie puchnie, więc jest optymistycznie. Mam nadzieję, że całkowicie uda się je wyleczyć" - zakończył Małysz.
Korespondencja z Kuusamo, Tadeusz Mieczyński