Harri Olli został sam
Nie dość, że w niedzielę został usunięty z kadry fińskich skoczków, dostał zakaz startu w kolejnym konkursie w Kuopio to dziś zostawił go jego osobisty trener. Mowa o nieokrzesanym Harri Olli, który po swoim nieudanym skoku kwalifikacyjnym w niedzielę w Kuusamo, (77m) pokazał niecenzuralny gest w stronę jury. Na Youtube już pojawiło się mnóstwo filmów dokumentujących zachowanie Fina.
Dziś rano trener Olli'ego Kimmo Kyykkänen ogłosił, że nie będzie dłużej współpracował ze skoczkiem. Twierdzi, że jest bardzo rozczarowany jego zachowaniem. Powiedział, że Harri powinien poważnie zająć się swoim życiem zanim ponownie będzie mógł wrócić na szczyt.
"Zostałem poinformowany, że środkowy palec Harri'ego był tylko szczytem góry lodowej" - powiedział Kyykkänen i wytłumaczył że już podczas letnich przygotowań fińskich skoczków Olli zachowywał się niewłaściwie. Jednym słowem - miarka się przebrała. Trener jednak nie chce wyjaśniać o co dokładnie chodziło. "To są prywatne sprawy Olli'ego i nie chcę się na ten temat wypowiadać" - zakończył Kimmo Kyykkänen.