Dawid Kubacki: "Moje skoki były nieudane"
Dawid Kubacki dzisiejszego konkursu Turnieju Czterech Skoczni w austriackim Innsbrucku nie zaliczy do udanych. 20-latek oddał skok na odległość 109,5m i zajął odległą 48. lokatę.
Reprezentant klubu TS Wisła Zakopane po konkursie przyznał, że podczas pierwszej serii konkursowej odbił się zbyt wcześnie, przez co nie mógł daleko pofrunąć i walczyć o wysoką pozycję.
"Moje dzisiejsze skoki były nieudane, starałem się poprawić nowy element, jednak nie wyszło mi to. Skok w pierwszej serii był tym bardziej nieudany, ponieważ zbyt wcześnie rozpocząłem odbicie i na końcu progu byłem zbyt postawiony, wytraciłem prędkość zaraz za progiem i nie mogłem już odlecieć" - powiedział Kubacki.
Polak wypowiedział się także na temat panujących na obiekcie warunków.
"Warunki były ciężkie, pojawiał się wiatr wiejący w plecy. Było widać także w serii finałowej, że ciężko było osiągnąć dobry rezultat przy takich warunkach" - uważa Dawid.
"Kolejne skoki w Bishofschofen i tam będę próbował poprawić te błędy, które popełniam. Nie będzie łatwo, ponieważ nie oddamy tam zbyt wielu skoków treningowych. Następnie zobaczymy jaką decyzję podejmie trener i czy pojadę do Harrachova" - zakończył reprezentant klubu TS Wisła Zakopane.