Simon Ammann: "Thomas był po prostu najlepszy"
Czterokrotny mistrz olimpijski, Simon Ammann na konferencji prasowej po zakończeniu Turnieju Czterech Skoczni sprawiał wrażenie człowieka spokojnego, pomimo tego, że nie udało mu się wygrać klasyfikacji generalnej całego cyklu. Jak wiemy, Szwajcarowi nigdy nie udało się "zgarnąć" właśnie tego trofeum i miał nadzieję, że to właśnie w tym roku okaże się najlepszy.
"Muszę przyznać, że Thomas jest w bardzo wysokiej formie. Był po prostu najlepszy. Oddawał bardzo dalekie skoki, nie było szans go pokonać" - powiedział popularny "Simi" na konferencji prasowej.
"Morgenstern oddawał bardzo równe i stabilne skoki. Z całą pewnością zasłużył na to, aby wygrać cały cykl turnieju bardziej niż inni" - kontynuował reprezentant Szwajcarii.
Decyzja w sprawie kontynuowania kariery oddalona do wiosny
Głównym celem 29-latka na ten sezon był triumf w 59. edycji Turnieju Czterech Skoczni. Ta sztuka mu się jednak nie udała. Szwajcar - jak przyznał - nie myślał jeszcze o zakończeniu kariery i ostateczną decyzję w tej sprawie podejmie po zakończeniu bieżącego sezonu.
"Na pewno na wiosnę podejmę jakąś decyzję. Nie chce teraz po moich dobrych wynikach niczego na razie postanawiać" - powiedział Ammann.