Adam Małysz skoczy do celu
Po sezonie Pucharu Świata Red Bull i Adam Małysz zorganizują na skoczni w Zakopanem oryginalne zawody. Zawodnicy będą mieli za zadanie wylądować... w określonym punkcie na zeskoku - informuje "Przegląd Sportowy".
"Każdy będzie miał trzy próby i najprawdopodobniej w ich trakcie będzie musiał nazbierać sto punktów, lądując w konkretnym miejscu" - tłumaczy Małysz. - Próbowaliśmy tak skakać w Wiśle, między innymi Piotrek Żyła. To pomysł na fajne widowisko - przekonuje najlepszy polski skoczek narciarski.
W Zakopanem niemal na pewno zobaczymy skoczków mających umowę z Red Bullem, czyli poza Małyszem Austriaków: Thomasa Morgensterna i Gregora Schlierenzauera. "Już potwierdzili swoją obecność" - potwierdza Małysz.
Niewykluczone, że do Zakopanego zjedzie cała czołówka Pucharu Świata. "Mówiłem o imprezie Simonowi Ammannowi, rozmawiałem z Norwegami. Michael Uhrmann też mówił, że jest zainteresowany" - wylicza Małysz.
Zwycięzca może liczyć na nagrodę wysokości 20-25 tysięcy euro.