Kamil Stoch: "Prześladuje mnie to jedenaste miejsce"
Kamil Stoch dziś znowu zajął 11. miejsce, jednak nasz młody reprezentant jest w dobrym humorze i z optymizmem będzie przygotowywał się do Mistrzostw Świata w Oslo.
"Moje dzisiejsze skoki oceniam jako dobre i solidne. Coś mnie prześladuje tylko to jedenaste miejsce na mamutach. Do skoczni zdołałem się już przyzwyczaić, te ostatnie skoki były naprawdę niezłe, chociaż przyroda mi trochę przeszkodziła w dalekich lotach, w obu seriach nie miałem zbyt dobrych warunków. Tak jednak bywa, taki jest urok tego sportu" - mówił po konkursie Kamil Stoch.
"Teraz trzeba wrócić na mniejszą skocznię i spokojnie przygotować się do Mistrzostw Świata. Do Oslo udaję się w dobrym nastroju, chcę tam skakać jak najlepiej i zrobię wszystko, aby wykonać dobrze swoje zadania. Mój cel na MŚ to dobre skoki, a wynik wyświetli się na tablicy" - kontynuuje polski skoczek.
"Teraz będziemy trenować prawdopodobnie w Szczyrku i starali się doszlifować wszystkie elementy. Wierzę, że także w drużynie możemy w Oslo powalczyć o medal" - zakończył Stoch.