Monika Pogladic – księżniczka zakopiańskich skoczni
Gdy spiker wymieniał nazwisko dziewczyny, większość zgromadzonych widzów nie wiedziała, ze oto ma przed sobą dziewiątą zawodniczkę COC dla kobiet w ubiegłym sezonie. Monika ma dopiero 16 lat i należy do najlepszych zawodniczek w konkurencji skoków narciarskich. Mieszka i trenuje w Mislinji. Jej klubem jest SSK Mislinja, a trenerem Sten Baloh. Najwierniejszym kibicem Moniki jest jej mama, która przyjechała razem z nią do Zakopanego i przez cały czas trwania zawodów śledziła poczynania córki i jej młodszego brata Matevza.
Jak informowaliśmy wcześniej, Monika Pogladic wzięła nieoficjalnie udział w konkursie na Małej Krokwi (K 65), a oficjalnie wystąpiła na skoczni średniej (K 85). W pierwszych zawodach w obu seriach skakała równo i bardzo poprawnie, osiągnęła odległości 58,5 m oraz 61 m. Nieoficjalnie dawało jej to czwarte miejsce w tym konkursie. W koronnej konkurencji – kategorii open na skoczni K 85 – w pierwszej serii troszkę się pogubiła i jej pierwszy skok był nieudany – osiągnęła odległość zaledwie 62,5 m. W drugiej próbie poprawiła się aż o 9,5 metra, co pozwoliło jej na zajęcie 23. miejsca w konkursie (na 38 startujących). Na zakończenie zawodów otrzymała od organizatorów nagrodę specjalną.
W rozmowie z redaktorem skijumping.pl powiedziała, że skoki narciarskie zaczęła trenować pięć lat temu. Konkurs, na który przyjechała, bardzo się jej podobał, była też zadowolona z osiągniętych przez siebie rezultatów (szczególnie na Małej Krokwi). Przyznała, że nie jest to jej pierwsza wizyta w naszym kraju. Na pytanie o ulubionego skoczka bez namysłu odpowiedziała: Sven Hannawald.
Redakcja Skijumping.pl życzy Monice wielu sukcesów i z zainteresowaniem będzie śledzić poczynania tej młodej zawodniczki, która ma w sobie ogromny potencjał.
Z ostatniej chwili: Jak podają agencje Monika Pogladic zajęła 5 miejsce w konkursie w Bischofshofen (Austria) inaugurującym "Letni Puchar Świata" w skokach narciarskich kobiet.
Zdjęcia z konkursu Mc Donald's Cup w Zakopanem są już dostępne w galerii. Zapraszamy