Apoloniusz Tajner typuje faworytów

Apoloniusz Tajner, prezes PZN i były trener kadry skoczków wytypował faworytów do dzisiejszego konkursu. Wśród nich wymienia dwóch Polaków.

"Kto tu się będzie na skoczni normalnej liczyć? Na pewno Morgenstern, na pewno Schlierenzauer. Simon Ammann już zagrywa taktycznie, będzie groźny, ubierze nowy kombinezon i znowu skoczy świetnie. Adam Małysz w tej stawce oczywiście się liczy. Wierzę też, że do walki włączy się Stoch. To była świetna zagrywka, by nie skakał w kwalifikacjach. Bardzo dobra decyzja trenera. Podobnie było z Tomkiem Byrtem, który nie skakał w próbnej przed kwalifikacjami i w kwalifikacjach oddał niezły skok. Wszystko dobrze się układa, trener ma niezłe rozeznanie. To są Mistrzostwa Świata i takie zagrywki trzeba stosować a jak na razie wszystkie są trafione" - ocenił Tajner.

"Cieszy mnie, jako wiślanina, że w konkursie skacze aż trzech zawodników Wisły Ustronianki, wywalczyli tę nominację w bezdyskusyjny sposób" – dodał Tajner.

Korespondencja z Oslo, Marcin Hetnał