Tom Hilde krytykuje jury
Tom Hilde, wspominając na swojej stronie internetowej konkurs LGP w Einsiedeln, krytykuje tamtejsze jury. "Kiedy połączy się złą pogodę i wątpliwe jury, jest bardzo łatwo zniszczyć konkurs. Dzieje się tak, gdy najważniejsza staje się lista wyników i nie myśli się o zasadach fair play" - wyznaje Hilde.
W ubiegłą niedzielę, podczas zawodów w Einsiedeln konkurs przeprowadzany był przy bardzo zmiennym wietrze. Pierwsza seria trwała prawie dwie godziny, wielu zawodników było w wyraźnie gorszej sytuacji, spowodowanej złymi warunkami. Do tej grupy skoczków należał także Tom Hilde, który uplasował się wówczas na 38. miejscu.
Norweg poinformował również, że będzie brał udział w nadchodzących konkursach w Japonii. Oprócz niego z ekipy Norwegów na starcie pojawią się także Johan Remen Evensen, Andreas Stjernen i Anders Fannemel.