Adam Małysz miał wypadek
Najlepszy polski skoczek w historii, Adam Małysz, miał wypadek podczas rajdu na poligonie wojskowym w Żaganiu, informuje telewizja TVN24.
Małysz, który aktualnie intensywnie przygotowuje się do styczniowego Rajdu Dakar, miał bić rekord prędkości w terenie. Samochód przekoziołkował kilka razy i od razu pojawiły się przy nim służby medyczne.
Były skoczek narciarski wyszedł jednak z samochodu o własnych siłach, ale jest poobijany. Zanim doszło do wypadku Małysz pobił rekord prędkości, który wynosi teraz 180 km/h.
Zawodnik już po wypadku był uśmiechnięty i udzielał wywiadów, wszystko wskazuje więc na to, że nic poważnego się nie stało.
Adamowi Małyszowi życzymy szybkiego powrotu do zdrowia.