Olli Muotka skakał najdalej w Rovaniemi
Dziś na skoczni w fińskim Rovaniemi oficjalnie zainaugurowano sezon zimowy. Swoje pierwsze skoki oddali niektórzy reprezentanci gospodarzy, a także austriaccy kombinatorzy norwescy oraz skoczkinie z Japonii. Przeprowadzono także mini-zawody, które zdecydowanie wygrał Olli Muotka.
Muotka lądował na 92,5 i 98 metrze, otrzymując łączną notę 258,0 pkt. Na drugim miejscu sklasyfikowany został Sami Niemi (94 i 92,5m), a trzeci był Sami Heiskanen (93 i 93m).
Słabo wypadli Matti Juha-Ruuskanen (95 i 92m), Kimmo Yliriesto (91 i 90m) czy Veli-Matti Lindstroem (89 i 87m).
"To były moje pierwsze skoki na śniegu w tym roku, to były udane próby. To inne uczucie skakać na śniegu, na szczęście to sport zimowy, bo ja wolę skakać na zimą niż latem. Przed otwarciem sezonu w Kuusamo czuję, że jestem prawie w optymalnej formie, muszę dopracować tylko kilka detali i myślę, że będę gotowy na skocznię w Ruka" - mówił Olli Muotka.
"Skocznia w Kuusamo nie jest dla mnie trudna, znam ten obiekt dosyć dobrze, bo wiele razy tam skakałem i mi pasuje. Pogoda będzie z pewnością kapryśna, jeśli nie ma tam zbyt dużego mrozu, wówczas pojawia się wiatr" - uważa Fin.
"Sądzę, że naszą drużynę stać na dobre występy. Mamy Janne Happonena, Mattiego Hautamaekiego, Ansiego Koivurantę. Ta trójka skacze cały czas dobrze, a ja jestem tym czwartym. Mam też kilku juniorów, których stać na skakanie na podobnym poziomie. Nie będzie łatwo, ale zobaczymy. Nie myślałem o celu na konkurs drużynowy w Kuusamo, ale oczywiście, chcielibyśmy powalczyć tam o czołową trójkę. Nie wiem jeszcze kiedy oddamy pierwsze skoki na tamtejszej skoczni" - zakończył Muotka.