Kamil Stoch: "Pierwsze skoki nie były takie złe"

Kamil Stoch to nasz obecnie najlepszy skoczek. Pomimo słabszych skoków w seriach treningowych w kwalifikacjach uzyskał 124m.

"Uważam, że nie złapałem jeszcze dobrego czucia skoku na tej skoczni" - powiedział Kamil Stoch. "Pierwsze skoki nie były takie złe jak się okazało później na analizie wideo. W drugim skoku obiła mi się narta o nartę i przez to straciłem dużo wysokości. Ten ostatni wyszedł już normalnie i dodał mi poczucia pewności siebie i optymizmu na jutro" - dodał Polak.

"Jutro będę się dalej koncentrował na swoich punktach zadaniowych, które mam i postaram się oddawać swoje dobre skoki" - obiecał nasz zawodnik.

"Skocznia jest wymagająca z tego względu, że jest długi i płaski rozbieg i te warunki, które dzisiaj panowały na skoczni, zaburzyły zdrową rywalizację" - ocenił obiekt w Harrachovie Polak.

"Zawsze jest miło jak dwóch reprezentantów jednego kraju jedzie po sobie, ponieważ wtedy jest przyjemniej" - zakończył Kamil Stoch.

Korespondencja z Harrachova, Tadeusz Mieczyński