Denis Korniłow: "Nie jestem do końca zadowolony"
Po śmierci Pawła Karelina, przy trudnościach w powrocie do formy Dmitrija Wasiljewa na lidera Rosjan wyrósł Denis Korniłow, który aktualnie plasuje się na 16 pozycji w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Skoczek z Niżnego Nowogrodu nie jest jednak do końca zadowolony ze swoich wyników.
"Początku tego sezonu nie mogę ocenić jednoznacznie - powiedział Denis Korniłow. - Z jednej strony jest to dobry początek, z drugiej nie do końca jestem zadowolony ze swoich wyników. Brakuje mi stabilności. We wszystkich w konkursach, w których zdobyłem punkty po pierwszej serii plasowałem się w pierwszej dziesiątce, a tylko dwa razy udało mi się zakończyć w niej konkurs. Oczywiście po części odpowiedzialne były za to warunki atmosferyczne, ale nie można zrzucać na to całej winy. To są skoki, pogoda zawsze będzie odgrywała w nich ważną rolę. Dlatego musimy to po prostu zaakceptować. Jeszcze kilka lat temu byłbym takim faktem mocno poirytowany, ale teraz zdaję sobie sprawę, że to nic nie da. Trzeba dalej robić swoje."
Nie tylko z wyników Korniłowa, ale z całej swojej ekipy zadowolony jest trener Aleksander Arefiew:
- Po pierwszych konkursach mogę powiedzieć, że jestem zadowolony z tego, co prezentują chłopcy - powiedział Arefiew - Znaczący jest fakt, że dziś w zespole mamy wyraźny wzrost konkurencji. Kiedyś posiadaliśmy czterech lub pięciu zawodników, którzy mogliby rywalizować ze sobą, dziś ta liczba wzrosła do 10-12 osób. A im większa konkurencja tym większa szansa na dobre wyniki.
autor: Adrian Dworakowski, źródło: tramplin.perm.ru weź udział w dyskusji: 17