Norwegowie bez Kojonkoskiego?
"Myślę dzień i noc o mojej przyszłości, jako trenera norweskiej kadry. Jest to trudna decyzja, która wkrótce musi zapaść, a jeszcze nie jestem zdecydowany. Mogę jednak tymczasem powiedzieć, że albo zostanę trzy lata w Norwegii, albo będę robił coś innego, nie związanego ze skokami. Nie kontynuuję pracy, kiedy brakuje motywacji. Ostateczną decyzję przedstawię Norweskiemu Związkowi Narciarskiemu zanim jeszcze spadnie śnieg." - powiedział Mika Kojonkoski norweskiej gazecie VG.
"Nadchodzący sezon będzie dla nas zarówno trudny, jak i ciekawy. Możliwości są, ale aby osiągnąć dobre wyniki musimy mieć warunki, jak inne wielkie narciarskie narody." - Mika Kojonkoski znany jest z tego, że dba o swoich zawodników.
W mijającym tygodniu drużyna norweska miała zgrupowanie treningowe w Finlandii, gdzie testowała fińskie kombinezony. Kojonkoski chce zasugerować również zatrudnienie w Norweskim Związku Narciarskim niemieckiego servicemann'a Petera Lange, który obecnie nie jest związany z żadną federacją narciarską. Fiński trener twierdzi, że to najlepszy servicemann i ma nadzieję, że jego sugestie zostaną uwzględnione.
Źródło: V