Czasami "ścinam skok" - rozmowa z Grzegorzem Sobczykiem
Skijumping.pl: Jak oceniasz ten sezon letni w swoim wykonaniu?
- Grzegorz Sobczyk: Moge ocenić jako dosyć dobry. Skakałem przede wszystkim równo - pod koniec w zawodach CoC troszkę straciłem rytm, zgubiłem technikę i spóźniałem odbicie...
Skijumping.pl: Co uważasz za największy swój sukces tego lata?
- No lato jeszcze się nie skończyło. Tak ogólnie to cieszę się z 22 miejsce klasyfikacji letniego CoC. Byłem na wszystkich zawodach letniego kontynentalnego - zajmowałem 8, 11 miejsca...
Skijumping.pl: A nad czym głównie pracowałeś przez ten letni okres?
- Na pewno nad techniką - zmieniałem technikę swoich skoków i wraz z trenerem Tajnerem i Fijasem pracowaliśmy nad tym.
Skijumping.pl: W czerwcowym Pucharze TZN dobrze skakałeś na treningach, a później w zawodach było już gorzej...
- Cóż - to róznie wychodzi - można trafić na zły wiatr. Ja przeważnie, jak troszkę się zdenerwuję to "ścinam skok" - chcę jak najlepiej skoczyć, koncentruję się na technice, a zapominam o odbiciu. Przez to spóźniam skok. Tak jak wczoraj - wpierw oddałem niezły skok na treningu, a następnie chciałem poprawić się i oddałem skok na 6m mniej.
Skijumping.pl: W jakiej dyspozycji jesteś w tej chwili?
- Jestem w tej chwili przeziębiony. Boli mnie gardło, lekka grypka mnie złapała. Postaram się jednak skoczyć jak najlepiej. Satysfakcję przyniosło by miejsce na podium, a przy naprawdę dobrych skokach można pokusić się o walkę z samym Adamem Małyszem.
Skijumping.pl: Myślisz, że zmieścisz się na najbliższe zimowe konkursy Pucharu Świata do startującej 5-tki?
- Na dzień dzisiejszy trudno powiedzieć czy się zmieszczę. Obecnie koledzy zaczęli dobrze skakać - Wojtek Skupień czy Wojtek Tajner, a także Marcin Bachleda. Ale to lepiej dla mnie - lubię rywalizację i motywację do walki. Będę się starał.
Skijumping.pl: Osobiste cele na sezon zimowy?
- Przede wszystkim poprawić technikę. Jeśli ją poprawię, to wynik sam przyjdzie. Dopiero później będę mógł powiedzieć o jakie miejsca bym chciał walczyć.
Skijumping.pl: A jak oceniasz Mistrzostwa Polski Juniorów?
- W tej chwili każdy może niemal zdobyć ten ten tytuł - Jan Ciapała, Stoch, Rutkowski - to była wielka niewiadoma.
Skijumping.pl: Czy Małysz znów zdobędzie Kryształową Kulę?
- To jeszcze za wcześnie, aby odpowiadać na takie pytanie. Myślę iż jest nadal w wysokiej dyspozycji, potrafi zmobilizować się na zawody.
Skijumping.pl: Na wiosnę ma już być gotowy igelit na Wielkiej Krokwi - co o tym sądzisz?
- Bardzo się z tego cieszymy, nie mogliśmy się doczekać aż w końcu będziemy mogli tu trenować latem. To będzie jedna z większych igelitowych skoczni w Europie.
Skijumping.pl: A lepiej skacze Ci się na śniegu czy na igelicie?
- No na pewno lepiej czuję się na śniegu. To w końcu zimowy sport - inna atmosfera. Ja lubię w ogóle zimę i śnieg. Na igelicie gorsza jest przyczepność, ale jest bezpieczniej przy ewentualnej wywrotce.
Skijumping.pl: Bardzo dziękujemy za wywiad i życzymy powodzenia w zawodach.
autor: tad & witeck, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 5