Przed mistrzostwami Austrii...
Z pierwszych doniesień wynika, że wszyscy skoczkowie byli zdrowi, oprócz Reinharda Schwarzenbergera. Temu zaś zawodnikowi dokuczała kontuzja kolana, dlatego też na treningi przybył z opóźnieniem. Pozostali trenowali bardzo solidnie. Andreas Widhoelzl, Martin Hoelwarth i Thomas Morgenstern bardzo dobrze "zaprzyjaźnili się" ze skocznią w Villach i oddawali długie i piękne skoki.
Następny punkt programu treningowego to zgrupowanie w Ramsau. W przeciwieństwie do Villach, warunki pogodowe były złe: śnieg (na poczatku października!) i mocny, niesprzyjający wiatr. Zanim rozpoczął się trening, zawodnicy musieli odśnieżać skocznię, potem dopiero trenowali, mimo, że bardzo wiało.
Wszyscy skoczkowie pokazali, że są w dobrej formie. Dobrze to rokuje na przyszłość, bo konkursy o mistrzostwo Austrii odbedą się już za tydzień. Zapowiada się ciekawa rywalizacja. Utrzymanie miejsca w pierwszej drużynie, przy takiej konkurencji, dla żadnego ze skoczków austriackich nie jest rzeczą łatwą.