MŚwL w Vikersund: Austriacy zdobywają mistrzostwo. Nowy rekord Polski!
Austriacy obronili w Vikersund tytuł Mistrzów Świata w Lotach zdobyty przed dwoma laty w Planicy. Podopieczni Alexandra Pointera nie mieli sobie równych zarówno w pierwszej, jak i w drugiej serii.
Austriacy zgromadzili łącznie 1648,4 punktu i o ponad 23 punkty wyprzedzili srebrnych medalistów Norwegów, a o 60 punktów zdobywców brązowego medalu - Słoweńców. Najmocniejszym punktem austriackiej drużyny był Thomas Morgenstern, który uzyskał 224,5 i 225,5 metra. Duży wkład w złoty medal mieli także Martin Koch (217,5 i 218 metrów) oraz Andreas Kofler (212,5 i 210,5 metra). Nieco słabiej skakał Gregor Schlierenzauer, 22-latek osiągnął 217 i 190,5 metra.
Niemcy srebro zawdzieczają w największym stopniu Richardowi Freitagowi, który latał dziś bardzo daleko uzyskując 223,5 i 230 metrów. Na wysokim poziomie skakali również Severind Freund i Andreas Wank, którzy w obydwu swoich próbach przekraczali 210 metrów.
Brąz Słoweńców był wynikiem równego poziomu jaki prezentowała cała drużyna i faktu posiadania lidera w osobie Roberta Kranjca, który wyniósł swoją drużynę na trzecie miejsce pierwszym skokiem na odległość 235,5 metra. Tej lokaty Słoweńcy nie stracili już do końca konkursu.
Poza podium znaleźli się Norwegowie, gospodarze Mistrzostw Świata mieli w zespole tylko jedno mocno ogniwo, obok trzech słabszych. Najdalej z całej drużyny szybował Rune Velta, srebrny medalista wczorajszego konkursu uzyskał 229 i aż 243 metry, co było najlepszą odległością całego konkursu. Niestety ani Anders Bardal, ani Anders Fannemel czy nawet Bjoern Einar Romoeren nie byli w stanie dorównać koledze z zespołu.
Piąte miejsce przypadło Japończykom, z których najlepiej wypadł Daiki Ito (240 i 215,5 metra). Na szóstej pozycji konkurs zakończyli Czesi, u naszych południowych sąsiadów brylował Roman Koudelka skacząc 224,5 i 226,5 metra.
Polacy zajęli dziś siódme miejsce, choć na półmetku konkursu byli na ósmej pozycji i dopiero błąd Finów dał naszej reprezentacji awans o jedną pozycję. Najdalej z biało-czerownych szybował Piotr Żyła, który najpierw skokiem na 223,5 metra poprawił o 10 metrów swój rekord życiowy, a następnie w finale ustanowił nowy rekord Polski - 232,5 metra. Dobre skoki oddali dziś także Kamil Stoch, dziesiąty zawodnik konkursu indywidualnego uzyskał 208 i 196,5 metra. Słabiej spisali się najmłodsi w zespole - Krzysztof Miętus i Maciej Kot, Miętus zanotował 190,5 i 202 metry, a Kot 174 i 178,5 metra.
Dopiero ósme miejsce zajęli Finowie. Do drugiej serii nie zdołały natomiast awansować reprezentacje Rosji i Kazachstanu.
WYNIKI I KLASYFIKACJE:
Zobacz końcowe wyniki konkursu »
Zobacz nieoficjalną klasyfikację indywidualną konkursu »