Richard Freitag i Andreas Kofler w "Talk unterm Turm"!
Tradycją już się stało, że po zakończeniu sezonu komentator stacji Eurosport Dirk Thiele zaprasza do "Talk unterm Turm" największe gwiazdy ze świata skoków narciarskich. Tym razem gośćmi programu byli Richard Freitag i Andreas Kofler.
Ze sporą dawką humoru, dyskutowali oni m.in. na temat ubiegłego sezonu czy czasu, który spędzali poza skocznią, a następnie cierpliwie odpowiadali na pytania publiczności.
Zarówno Andreas Kofler, jak i Richard Freitag byli zgodni co do tego, że skoki narciarskie są sportem bardzo obciążającym psychicznie. Zwłaszcza przy lotach narciarskich odczuwa się wiele silnych emocji – oprócz zastrzyku adrenaliny i zabawy, pojawia się także strach. "Te nieprzyjemne uczucia towarzyszące skoczkom podczas lotu są bardzo intensywne" – mówi Freitag, opisując emocje doznawane podczas skoków.
W trakcie rozmowy kilkakrotnie podkreślano, iż skoki narciarskie są niesamowicie ryzykowną dyscypliną sportową. W tej sprawie głos zabrał z kolei Andreas Kofler: "Bywa tak, że staramy się zrobić jakiś postęp, pójść do przodu i zdarza się czasem, że na zbyt wiele sobie pozwalamy, a wtedy robi się niebezpiecznie".
W dyskusji poruszony został również temat życia prywatnego skoczków. Przykładowo mogliśmy się dowiedzieć, że zawsze małomówny i spokojny Richard Freitag określa siebie samego jako >dość emocjonalnego człowieka<. Nie brakowało także ciekawostek z życia Andreasa Koflera, jak np. ta, że jeszcze podczas trwania sezonu, Austriak motywowany dobrą zabawą i sprawieniem frajdy dzieciom uczestniczył w szkoleniu z ośmiolatkami w Natters. Jednocześnie obydwaj sportowcy wyraźnie podkreślali, jak bardzo cenią sobie swoją prywatność. "Nie ma mnie na Facebooku. Mam swoją prywatną sferę, którą nie muszę się dzielić ze wszystkimi"- skomentował Andreas Kofler.