Czesi po Ramsau

Wynik testu kontrolnego wypadł niezwykle zadowalajaco: pierwsze miejsce Jandy, siódme Jiriego Parmy i 15. Jana Mazocha oraz dość dobra postawa pozostałych zawodników, pozwoliły na podjęcie decyzji o powrocie do kraju. Teraz skoczkowie czescy mają chwilę oddechu przed kolejnymi zawodami w Harrachovie, które odbędą się w środę.

Po konkursie w Ramsau powiedzieli:

Jakub Janda o swoim zwycięstwie: Cenię to osiągnięcie, ale go nie przeceniam. Jestem w formie i mam nadzieje, ze utrzymam ją aż do startów na śniegu. Niezrozumiała jest dla mnie ilość punktów, jaką podali organizatorzy austriaccy w wynikach (wszyscy mnie o to pytają). W poniedziałek muszę zatroszczyć się o swoje studia, we wtorek jadę do Harrachova, gdzie są zaplanowane zawody. No, a potem rozejrzymy się i pojedziemy na północ, tam gdzie śnieg.

Jiri Parma: W Ramsau było cieżko. Ekstremalnie mała szybkość najazdu przed odbiciem bezkompromisowo karała najmniejszy nawet błąd. Trochę zaskoczony byłem mała ilością widowni. (około 100 osób) Janda był tu o klasę lepszy od pozostałych skoczków.

Obu sympatycznych skoczków oraz pozostałych członków czeskiej kadry zobaczymy na konkursie w Harrachovie niebawem. Postaramy sie przekazać relację z tych zawodów.

Podziękowania dla Rudka za konsultację