Zablokują Wielką Krokiew?
O pół miliona złotych walczy zakopiańska firma budowlana Chomar, która do dziś nie otrzymała zapłaty za wykonanie prac w pawilonie Wielkiej Krokwi. Główny wykonawca firma Tiwwal od półtora roku zwleka z wypłatą środków podwykonawcy.
Firma Tiwwal ma również zaległości w stosunku do innych podwykonawców budujących pawilon Wielkiej Krokwi. W sumie winna jest ponad 3 mln zł.
Józef Chowaniec, właściciel firmy Chomar ma nadzieję, że zobowiązania głównego wykonawcy przejmie inwestor, czyli Centralny Ośrodek Sportu. Jeśli tak się nie stanie, zapowiada blokadę Wielkiej Krokwi, pod skocznią zaparkuje wielki budowlany sprzęt.
Grzegorz Kotowicz, dyrektor zakopiańskiego COS ostrzega, że blokada skoczni nie tylko będzie nielegalna - ale i nie przyspieszy sprawy. Wszystko bowiem zależy od Ministerstwa Sportu, należy więc uzbroić się w cierpliwość.