Polscy skoczkowie uczyli się bezpiecznej jazdy
We wtorek zawodnicy i trenerzy polskiej kadry skoczków mieli okazję do uczestniczenia w ciekawym szkoleniu w zakresie bezpiecznej jazdy samochodem.
Dzięki uprzejmości firmy SJS, skoczkowie uczestniczyli w zajęciach na torze samochodowym w Kielcach, które które obejmowało podstawowe elementy z zakresu bezpieczeństwa jazdy. To niezwykle istotne, szczególnie w przypadku skoczków narciarskich, którzy wykorzystują samochód jako podstawowy środek lokomocji, często w ciężkich warunkach atmosferycznych.
W tych niecodziennych zajęciach wzięli udział Kamil Stoch, Piotr Żyła, Maciej Kot, Dawid Kubacki, Stefan Hula, Krzysztof Miętus oraz trenerzy - Łukasz Kruczek, Grzegorz Sobczyk i Zbigniew Klimowski.
"Szkolenie obejmowało zarówno teorię, jak i przede wszystkim praktykę. Zawodnicy ćwiczyli hamowania awaryjne, hamowania na śliskiej nawierzchni, omijanie przeszkód oraz wiele innych manewrów. Wszystko są to elementy, które mogą przydarzyć się podczas jazdy każdego dnia" - relacjonuje Łukasz Kruczek.
Na zakończenie kursu, naszych reprezentantów czekała niespodzianka, przygotowana przez organizatora. Każdy miał niepowtarzalną okazję do "okiełznania bestii", czyli przejechania się prawdziwym samochodem sportowym.
"Wrażenia z pobytu są niezapomniane. Miejmy nadzieję, że przełożą się one na zwiększenie bezpieczeństwa podczas podróży na zgrupowania oraz zawody w całej Europie" - podsumował trener polskiej kadry skoczków.