Norwegowie okradzeni w Wiśle
Zeszłej nocy norwescy skoczkowie stracili kamerę oraz laptopa, o wartości około oraz 6000 Euro. Złodzieje okradli ekipę prawdopodobnie wtedy, gdy ekipa norweska udała się na bankiet. Posłużyli się oni fałszywymi akredytacjami. Informację o kradzieży potwierdziła cieszyńska policja.
Apoloniusz Tajner skomentował zaistniałą sytuację.
-To duży wstyd, że zdarzyło się to akurat w Wiśle podczas Pucharu Świata – powiedział prezes Polskiego Związku Narciarskiego.
Wiele wiadomości dotyczących tego nieprzyjemnego incydentu nie zostało do końca potwierdzonych. Miejmy nadzieję, że zaistniała sytuacja wyjaśni się w najbliższym czasie, a opinia o PŚ w naszym kraju i panującej tu atmosferze się nie zmieni.