Dieter Thoma: "Cudownych nart Małysza nie można brać na serio"
Dieter, czy masz jeszcze odwagę skoczyć z dużej skoczni?
Dieter Thoma: Tak, ale ze 100% przygotowaniem.
Dieter, czy jesteś rozpoznawany na ulicy i proszony o autograf?
Dieter Thoma: Zimą tak, ale latem mam spokój
Dieter, jako skoczek łatwo się denerwowałeś. Jak to wygląda dzisiaj, kiedy jesteś sprawozdawcą sportowym?
Dieter Thoma: Wciąż się denerwuję i gorączkuję wraz ze skoczkami.
Ile masz lat, Tom?
Tom Bartels: 38.
Dieter Thoma: Ale wygląda na 45.
Tom, kiedy komentowałeś pierwsze zawody?
Tom Bartels: 1 stycznia 2000 roku.
Tom, którą dyscyplinę sportu, komentujesz z większą przyjemnością, skoki czy piłkę nożną?
Tom Bartels: Nie ma żadnych priorytetów. Obie dyscypliny są moją wielką pasją.
Dlaczego nie skakaliście w Berlinie?
Tom Bartels: To było zbyt niebezpieczne.
Czy jest prawdopodobne, że w Berlinie odbędzie się Puchar Świata?
Dieter Thoma: Obecnie nierealne. Za 3, 4 lata może w Moskwie.
Tom Bartels: Chociaż 40 kilometrów od Berlina budowana jest skocznia o punkcie K120.
Czy sądzicie, że Martinowi uda się powrócić do światowej elity?
Tom Bartels: Oczywiście. Ma na to niewiarygodnie wielką chęć.
Dieter Thoma: Mam nadzieje. Życzę mu tego.
Co sądzicie o tym, że Wolfi Steiert został pierwszym trenerem reprezentacji?
Dieter Thoma: Steiert jest jest bardzo zmotywowanym człowiekiem. Podobnie jak wcześniej Hess i wie, czego chce.
Czego oczekujecie w tym sezonie od Niemców?
Tom Bartels: Że będą regularnie w pierwszej 15-stce.
Dieter Thoma: Stabilnych osiągnięć i wielu niespodzianek.
Kto jest waszym faworytem w Kuusamo?
Tom Bartels: Trudno powiedzieć. Są nowe i stare twarze.
Dieter Thoma: Nie ma jeszcze żadnego porównania. Wszystko to tylko spekulacja.
Jak dobrze znacie norweskich skoczków?
Dieter Thoma: Bardzo dobrze.
Na które zawody w tym sezonie cieszycie się najbardziej?
Dieter Thoma: Loty w Oberstdorfie i w Planicy. Tom Bartels: w Planicy, ponieważ jeszcze nigdy nie komentowałem tamtejszych zawodów.
Co sądzicie o atmosferze podczas konkursów w Willingen?
Tom Bartels: Atmosfera w Willingen jest wspaniała. Organizatorom należy się pochwała za przygotowanie świetnego widowiska.
Powiedzcie, kto waszym zdaniem zdobędzie Puchar Świata.
Dieter Thoma: Adam Małysz jest faworytem ze względu na jego wcześniejsze zwycięstwa. Jeśli Sven Hannawald nie odniesie żadnych kontuzji, ma duże szanse na ostateczny triumf.
Czy skoczkowie mają specjalną dietę?
Dieter Thoma: Oczywiście. Posiłek nie może być zbyt obfity. Muszą unikać cukru, kawy, czarnej herbaty, tłuszczu, itd.
Jaki jest kontakt między fanami i widzami a skoczkami?
Dieter Thoma: Kontakt jest bliski, ale naturalnie trzeba pomyśleć również o bezpieczeństwie zawodników. Musi być trochę dystansu.
Czy utrzymujecie dobre kontakty z dyrektorem generalnym FIS, Walterem Hoferem?
Dieter Thoma: Nie mogłyby być lepsze. Tom Bartels: Bardzo nam pomaga.
Co powiecie na temat dyskusji nad nowymi kombinezonami? Czy nie są zbyt niebezpieczne, skoro mają taki wąski krój?
Tom Bartels: Niebezpieczne? W żadnym wypadku. Na bezpieczeństwo uważa jury. To, czy skoki będą krótsze, poczekamy, zobaczymy.
Jakie będą kolory nowych strojów?
Tom Bartels: Eksperci dyskutują jeszcze. Wiadomo, ze zrezygnowano z jednolitych kolorów.
Widzieliście już nowe narty Adama? Co o nich sądzicie?
Tom Bartels: Tylko w internecie.
Dieter Thoma: Nie można brać serio określenia „cudowne”. Przeniesienie ciężkości, które stosowano już w 1989 roku, nie jest niczym nowym.
Jak przebiegał trening Stephana Hocke, który był kontuzjowany? Czy znów może trenować bez odczuwania bólu?
Dieter Thoma: Tak. Nie ma już problemów. Zaczął trening od małych skoczni.
Czy Christof Duffner wystąpi w Kuusamo?
Tom Bartels: W Kuusamo na pewno nie. Możliwe, że będzie uczestniczył w lotach oraz w Titisee.