Kamil Stoch: "Jedziemy dalej!"
Kamil Stoch nie krył ogromnej radości po swoim zwycięstwie w norweskim Trondheim. Nasz zawodnik dzięki temu wynikowi awansował również na trzecie miejsce w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata.
"Czuję się rewelacyjnie, naprawdę, jestem ogromnie zadowolony, to był świetny konkurs. Chociaż nie czułem się tak dobrze jak wczoraj to zawody wyszły super dla całej drużyny" - mówił po zawodach Kamil Stoch.
"Pierwszy skok był trochę spóźniony, czułem, że brakowało mi trochę energii. Przed drugą serią doładowałem trochę kalorii, ta energia wróciła i było już dobrze" - kontynuuje najlepszy polski skoczek.
"Wiedziałem przed drugim skokiem, że trzeba skoczyć dobrze i daleko i na tym się skupiałem. Chciałem po prostu skoczyć normalnie, tak jak w tej chwili potrafię no i się udało. Do lądowania podszedłem bardzo dobrze, nie wiem dlaczego ta narta mi tak zakantowała, być może ciężar ciała przeniosłem za bardzo na prawą nogę i dlatego, tak wyszło. Najważniejsze, że wszystko skończyło dobrze" - dodaje Stoch.
"Trochę żal tego, że nie udało mi się pobić rekordu skoczni, bo już drugi konkurs z rzędu trochę mi brakuje. Ale ma to mniejsze znaczenie, najważniejsze jest to, że dziś wygrałem, Piotrek uplasował się w czołowej "10", Dawid, Maciek i Stefan w "30", więc naprawdę pozytywne zawody" - podsumowuje złoty medalista MŚ w Predazzo.
"Super, że awansowałem na podium Pucharu Świata, teraz jedziemy dalej" - zakończył uradowany Stoch.
Korespondencja z Trondheim, Tadeusz Mieczyński
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 41