Kamil Stoch: "Nagle wszystko ucichło"
Kamil Stoch w interesujących zawodach na skoczni Holmenkollen uplasował się tuż za podium na czwartym miejscu. Pomimo tego dobry nastrój mu dopisywał.
"Trochę przesadziliśmy z obniżeniem rozbiegu w drugim skoku, chociaż wydawało się, że to jest dobra decyzja trenera, ponieważ skakałem dzisiaj dobrze i warunki też były dobre do skakania, natomiast nagle chyba wszystko ucichło na pstryk, kiedy puściłem się belki. Czwarte miejsce uważam za bardzo dobre i mogę się cieszyć, że Piotrek wygrał, ponieważ jest to super sprawa" - powiedział Kamil Stoch.
"To wspaniała sytuacja, na którą czekali wszyscy kibice. Jak zobaczyłem, że jestem trzeci ale zobaczyłem na tablicy kto prowadzi to chyba byłem bardziej zadowolony niż jak mi by się pojawiła jedynka" - dodał Polak. "Dziś były zwariowane zawody, ale pod względem wynikowym wyszło super. Gratuluję serdecznie Piotrkowi zwycięstwa, ponieważ zasłużył sobie na nie. Pokaże to całej drużynie, że można wygrywać i że trzeba walczyć o realizację swoich celów i marzeń".
"Klasyfikacja jak najbardziej nastraja mnie pozytywnie, chociaż bardziej już się chyba nie da, ponieważ Planica czeka z otwartymi ramionami i zaprasza, aby na niej polatać" - zakończył Kamil Stoch.
Korespondencja z Oslo, Tadeusz Mieczyński