Strona główna • Skocznie Narciarskie

Skocznia w Ironwood zostanie reaktywowana

Ekscytujące wieści dla fanów skoków narciarskich napłynęły ze Stanów Zjednoczonych. Skocznia Copper Peak w Ironwood, szósty co do wielkości obiekt tego typu na świecie, zostanie w przyszłym roku przywrócona do użytku.


Na skoczni, która powstała w 1969 roku ostatni konkurs rozegrano blisko dwadzieścia lat temu. Wiadomo już oficjalnie, że w przyszłym roku, w dniach 28 lutego - 2 marca zostaną na Copper Peak przeprowadzone zawody pokazowe, w których wystartuje kilkunastu skoczków, głównie z USA i Kanady, ale zaproszenie do udziału w nich otrzymają także zawodnicy z Europy.

- Przywrócenie emocji wypływających z lotów narciarskich do Stanów Zjednoczonych odegra olbrzymią rolę w realizacji wysiłków zarówno USASJ i Copper Peak zmierzających do popularyzacji tego sportu - mówi Dyrektor sportowy USASJ Alan Johnson - Pozwoli to nam także na bardziej twórcze i mniej tradycyjne pokazanie skoków na "dużej skoczni".

Bryan Sanders, były skoczek z Copper Peak, olimpijczyk z Albertville we Francji z 1992 roku powiedział, że zarząd Copper Peak jest podekscytowany faktem przywrócenia skoczni do użytku:

- Minęło dużo czasu od ostatnich zawodów w 1994, a obiekt został poddany olbrzymim zmianom, które pozwoliły na dostosowanie tej historycznej skoczni narciarskiej ponownie do standardów FIS-u. Mamy teraz system zapewniający nam przychody, ulepszyliśmy wyciągi krzesełkowe, windę, drenaż na skoczni i przeprofilowaliśmy zeskok, wydłużając go i używając do tego 2000 ton ziemi. Tego lata zainstalujemy nowe maszyny do naśnieżania, a próg skoczni zostanie obniżony. Teraz jest to skocznia o rozmiarze (HS) 175 metrów i myślę, że będzie to bardzo bezpieczna i niezwykle ekscytująca skocznia, która powraca do życia.

Czytaj także: Loty narciarskie w USA czyli krótka rzecz o skoczni w Ironwood

Zobacz:Wirtualny spacer po skoczni Copper Peak