Morgi wraca...
"To zależy, jak na to spojrzeć. On ma cholerne bóle, wszystko sprawia mu ból" - powiedział fizjoterapeuta austriackiej drużyny, Gernot Landerer. Pojawiły się spekulacje, czy Morgenstern mógłby wystartować w następnych zawodach w Trondheim. Jest wysoce prawdopodobne, że Morgi opuści norweskie konkursy. "Będzie miał bóle jeszcze przez tydzień" - przypuszcza Landerer.
Oczywiste jest, że Thomas chce, tak szybko, jak to możliwe, wrócić na skocznię, ale jego opiekunom zależy, aby najpierw wyzdrowiał. "Dałem z siebie 120 procent, jak zawsze w konkursie. Tak się po prostu zdarza w skokach narciarskich" - powiedział Thomas, będący jeszcze w lekkim szoku.
W środę drużyna austriacka jedzie do Trondheim. Ten termin jest dla Thomasa Morgensterna jeszcze zbyt wczesny. Może zobaczymy sympatycznego Morgiego w konkursach w Titisee-Neustadt.