Polska kadra trenuje w Kuusamo
W poniedziałek przed południem polscy zawodnicy oddali tylko po jednym skoku. Sporym utrudnieniem były warunki pogodowe - w Kuusamo padał deszcz, a na rozbiegu zbierała sie woda. Dopiero po południu pogoda poprawiła się i podopieczni trenera Tajnera zaliczyli po pięć prób. Apoloniusz Tajner podkreśla także, iż nasz czołowy skoczek jest obecnie w lepszej dyspozycji, aniżeli przed rokiem, szczególnie pod względem fizycznym oraz psychicznym. Adam Małysz z każdym skokiem coraz lepiej czuje próg.
Prócz Adama Małysza, do formy powoli powraca Marcin Bachleda, któremu niezłe, 19-te miejsce w niedzielnym konkursie, z pewnością dodało pewności siebie.
Tymczasem na skoczni próbuje odnaleźć się Robert Mateja, który wg. trenera Tajnera jest obecnie "rozregulowany". Spokojny trening powinien jednak przynieść szybką poprawę skoków.
Dziś do Kuusamo, w którym odbędą się pierwsze zawody Pucharu Kontynentalnego, przybywa także kadra B, pod wodzą trenera Heinza Kuttina, która jeszcze nie oddała w tym sezonie ani jednego skoku na śniegu. Trudno w tej sytuacji będzie naszym zawodnikom o wysokie lokaty, jednak miejmy nadzieję iż te kilka dni treningów na skoczni Ruka sprawi, iż już w weekend podopieczni Kuttina będą mogli pokazać się z dobrej strony.
W norweskim Trondheim nasz kraj będą reprezentować ci sami skoczkowie, których widzieliśmy w akcji na skoczni w Kuusamo, czyli: Adam Małysz, Robert Mateja, Marcin Bachleda, Tomisław Tajner oraz Tomasz Pochwała