Strona główna • Austriackie Skoki Narciarskie

Thomas Morgenstern-powrót na skocznię jeszcze w grudniu?

Tydzień temu wschodząca gwiazda skoków narciarskich uległa na fińskim obiekcie Ruka w Kuusamo groźnemu wypadkowi, który mógł zaważyć na całej jej karierze. Na cud zakrawa fakt, że Thomas nie nabawił się żadnych poważniejszych obrażeń, nie licząc złamanego palca i wstrząśnienia mózgu. Obecnie młody Austriak przechodzi rekonwalescencję, a powrót do skoków narciarskich planuje jeszcze w tym miesiącu...

Wypadek Morgensterna wzbudził wiele kontrowersji i wywołał burzliwą dyskusję dotyczącą przedkładania widowiskowości zawodów nad bezpieczeństwo i zdrowie zawodników. Większość kibiców była oburzona postępowaniem dyrektora FIS do spraw skoków narciarskich, który zezwolił na rozegranie konkursu w tak tragicznych warunkach. "Walter Hofer mówi, że dba o zdrowie skoczków, ale tak naprawdę w ogóle nie przejmuje się zawodnikami. Te zawody także chciał dokończyć na siłę... "- to słowa najlepszego polskiego zawodnika, Adama Małysza. Wstrząśnięty był także drugi trener Polaków, Piotr Fijas: "Morgenstern poszedł na całość. Nie patrzył na wiatr, na warunki, tylko chciał lecieć. I się przeliczył, przegrał z naturą. Wiało z siłą 5-8 m/s. Ten konkurs nie powinien zostać przerwany wcześniej. On nie powinien w ogóle się zacząć."

Zeszłotygodniowe wydarzenia na skoczni w Kuusamo będą z pewnością nauczką dla działaczy FIS. Thomas Morgenstern miał tym razem dużo szczęścia, jednak nie oznacza to, że wypadki na skoczni zawsze będą miały tak pozytywne zakończenie.

Tymczasem po powrocie z Finlandii Thomas został przetransportowany do prywatnej austriackiej kliniki Althofen, w której został poddany szczegółowym badaniom i otoczony troskliwą opieką. Obrażenia okazały się na tyle małe (nie licząc sporej wielkości krwiaka w okolicach pachwiny), że młody zawodnik mgół zasiąść w szkolnej ławce w rodzinnej miejscowości Spittal. Ambitny skoczek chciał początkowo wziąć udział już w planowanych na 13-14 grudnia zawodach w niemieckim Titisee-Neustadt, jednak stanowczo sprzeciwił się temu dyrektor sportowy Austriackiego Związku Narciarskiego, Toni Innauer: "Zezwolę na start tylko w sytuacji, kiedy sportowiec będzie czuł się w pełni zdrów. Dlatego też nie chcę wymieniać terminu, kiedy Thomas stanie na rozbiegu."

Istnieje możliwość, że popularny Morgi poleci do Lillehammer, gdzie będzie trenował, a także wystartuje w zawodach Pucharu Kontynentalnego. Jeśli rehabilitacja przebiegnie bez zakłóceń, to prawdopodobnie w zobaczymy go już 20 grudnia w konkursach Pucharu Świata w szwajcarskim Engelbergu.

Zapraszamy do przeczytania krótkiego artykułu na temat Thomasa Morgensterna, który opublikowany został na stronie skijumping.pl niespełna rok temu, po zwycięskich dla niego zawodach w czeskim Libercu. Tekst znajduje się TUTAJ.