Forma Niemców idzie w górę
„O człowieku, to było takie interesujące. Naprawdę myślałem, że Michaelowi się uda”. – mówi Sven Hannawald, który po swoim drugim skoku czekał na występy zarówno kolegów z drużyny, Michaela Uhrmanna i Maximiliana Mechlera, ale również na konkurentów, którzy mieli nad nim przewagę z pierwszej kolejki. Z powodu nie udanych skoków zawodników innych drużyn, awansował powoli na coraz wyższe miejsca
„Widziałem siebie na pozycji piątej, chociaż byłem zadowolony z mojego drugiego skoku”- twierdzi Hanni. Wtedy nieoczekiwanie Uhrmann skoczył zbyt krótko i zajął tylko piątą pozycję. „Drżałem, kiedy Michi był w powietrzu. Pokazaliśmy jednak, że jesteśmy lepsi niż w Kuusamo, ponieważ drużyna ma Maximiliana na podium, mnie na czwartej pozycji i Michiego na piątej. Myślę, że będzie coraz lepiej”- Sven zdaje się być pewny swego.
Skoki treningowe Svena w Lillehammer były jednakże lepsze niż te, które oddał w Trondheim. „Skocznie są całkiem inne. Ważne jest dla nas wszystkich, że zapomnieliśmy już o Kuusamo. Posuwamy się naprzód. A Martin odniósł sukces drużynowy. Pokazał wszystkim, że jest coraz lepszy”- mówi Hannawald.
Po raz pierwszy w tym sezonie Sven uniósł palce wskazujące do góry. „To nie było ostatni raz ...”- obiecuje Niemiec.
Niemcy w pierwszym konkursie w Trondheim odnieśli niewątpliwie wielki sukces. W następnych zawodach okaże się, że to był jednorazowy wyczyn, czy ich forma wciąż wzrasta, a oni będą najlepszą drużyną. Wolfgang Steiert marzy bowiem o zdobyciu Pucharu Narodów ...