Teatr jednego aktora? – Calgary 1988
Kanadyjczycy chęć goszczenia u siebie Zimowych Igrzysk Olimpijskich wyrażali niemal nieprzerwanie od 1932 roku. Kolejne kandydatury Montrealu, Calgary, Banff i Vancouver przegrywały jednak boje o organizację tej imprezy. Pomimo porażek Kraj Klonowego Liścia nie poddał się i w końcu dopiął swego.
Gospodarze mieli przed sobą postawiony jeden główny cel – igrzyska nie mogą zakończyć
Ceremonia otwarcia XV Zimowych Igrzysk Olimpijskich odbyła się 13 lutego 1988 roku na McMahon Stadium w Calgary. Do Kanady przyleciało 1423 sportowców z 46 państw. Po szesnastu latach przerwy do rywalizacji powróciły Filipiny, po dwudziestu – Dania i Indie, po trzydziestu sześciu – Portugalia, zaś po pięćdziesięciu dwóch - Luksemburg. Na zimowych igrzyskach zadebiutowały z kolei zespoły Antyli Holenderskich, Fidżi, Guamu, Gwatemali, Jamajki i Wysp Dziewiczych Stanów Zjednoczonych. W porównaniu z zawodami w Sarajewie, do Calgary nie przybyły ekipy Brytyjskich Wysp Dziewiczych, Egiptu i Senegalu. W Kanadzie zameldowała się również 33-osobowa reprezentacja Polski. Chorążym naszej drużyny był wybitny polski hokeista, Henryk Gruth. Znicz olimpijski zapaliła 12-letnia dziewczynka, Robyn Perry.
Pierwszy konkurs, rozegrany 14 lutego na normalnej skoczni, rozpoczął dalekim skokiem na 85 metr Rajko Lotric. Półtora metra bliżej skoczył Steve Collins. Kanadyjczyk przegrywał z Jugosłowianinem o 2,9 punktu. Błysnął z kolei Austriacki 17-latek, Heinz Kuttin, który poszybował na 87 metr. Z powodu niższych not za styl przegrywał jednak z Lotriciem różnicą 0,3 punktu. Metr dalej od Austriaka pofrunął Jiri Malec. Czechosłowak otrzymał jednak uznanie od sędziów i objął prowadzenie w zawodach. Wyczynu swojego rodaka nie był w stanie powtórzyć faworyzowany Pavel Ploc, który uzyskał w swojej próbie odległość 83,5 metra. Pół metra dalej wylądował medalista igrzysk w Lake Placid i Sarajewie, Jari Puikkonen. Niespodziewanego lidera wyprzedził dopiero wielki faworyt, Matti Nykaenen. Fin przeskoczył swoich rywali, lądując na 89,5 metra. Wyprzedził Maleca o 7,9 punktu. Zawiódł Jens Weissflog. Obrońca tytułu oddał skok na odległość 81,5 metra i na półmetku rywalizacji zajmował dopiero 18. miejsce. Lepiej spisał się Piotr Fijas, który skoczył trzy metry dalej i był jedenasty. Polak otrzymał jednak ponownie niższe noty za styl, w przeciwieństwie do Mirana Tepesa. Jugosłowianin skoczył pół metra bliżej od Fijasa, ale dzięki wysokim ocenom sędziowskim, znajdował się po pierwszej serii na medalowej, trzeciej pozycji. Prowadził Matti Nykaenen z dużą przewagą nad Jirim Malecem. Tuż za czołową trójką znajdowali się Ulaga, Lotric, Puikkonen oraz sklasyfikowani ex-aequo na siódmej pozycji Kuttin i Ploc.
XV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Calgary 1988 - konkurs na normalnej skoczni:
Calgary, skocznia Alberta Ski Jump Area K-89, 14 lutego 1988:
1. Matti Nykaenen (Finlandia) – 229,1 pkt. (89,5/89,5 m)
2. Pavel Ploc (Czechosłowacja) – 212,1 pkt. (84,5/87,0 m)
3. Jiri Malec (Czechosłowacja) – 211,8 pkt. (88,0/85,5 m)
4. Miran Tepes (Jugosławia) – 211,2 pkt. (84,0/83,5 m)
5. Jiri Parma (Czechosłowacja) – 203,8 pkt. (83,5/82,5 m)
6. Heinz Kuttin (Austria) – 199,7 pkt. (87,0/80,5 m)
7. Jari Puikkonen (Finlandia) – 199,1 pkt. (84,0/80,0 m)
8. Staffan Taellberg (Szwecja) – 198,1 pkt. (83,0/81,0 m)
9. Jens Weissflog (NRD) – 196,6 pkt. (81,5/80,0 m)
10. Piotr Fijas (Polska) – 195,4 pkt. (84,5/80,0 m)
…
34. Jan Kowal (Polska) – 174,3 pkt. (79,0/77,0 m)
Po dziewięciu dniach skoczkowie powrócili do olimpijskiej rywalizacji na dużej skoczni. Jako pierwszy bardzo dobry skok oddał startujący z drugim numerem Matjaz Debelak. Jugosłowianin wylądował na 113 metrze. Ponownie swoją dobrą formą wykazywał się Heinz Kuttin, który uzyskał o metr krótszą odległość od Debelaka, ale wygrał z nim dzięki wyższym notom sędziowskim. Jeszcze większe uznanie w ocenach za styl zyskał Matjaz Zupan. 19-latek z Jugosławii został liderem konkursu, pomimo krótszej próby na 111,5 metra. I prowadził w zawodach aż do skoku Thomasa Klausera. Reprezentant RFN doleciał do 114,5 metra i wyprzedził Zupana o 1,7 punktu. Ponownie swoich kibiców rozczarował Jens Weissflog. Skok na odległość 104,5 metra pozwolił mu na zajęcie dopiero 27. pozycji na półmetku konkursu. Startujący tuż po nim Pavel Ploc poszybował 10 metrów dalej i objął prowadzenie w zawodach. Metr bliżej lądował Andreas Felder. Austriak uplasował się na trzecim miejscu, za Plocem i Klauserem. Nastał moment próby Mattiego Nykaenena. Obrońca tytułu z Sarajewa pofrunął na odległość 118,5 metra, dając wyraźnie do zrozumienia, kto jest najlepszym skoczkiem igrzysk w Calgary. Fin wyprzedził Ploca różnicą 8,1 punktu. Skaczący tuż po Nykaenenie, Piotr Fijas wylądował na 107,5 metrze i ostatecznie znalazł się poza pierwszą dziesiątką. Nadzieją dla gospodarzy stał się Horst Bulau. Kanadyjczyk uzyskał 112,5 metra i do drugiego Ploca tracił 3,3 punktu. W czołówce namieszał jeszcze Erik Johnsen. Reprezentant Norwegii doleciał do 114,5 metra i awansował na drugą pozycję. Po pierwszej serii prowadził Nykaenen przed Johnsenem i Plocem. Tuż za czołową trójką sklasyfikowani byli Klauser, Felder, Zupan, Bulau i Kuttin. Piotr Fijas był piętnasty.
XV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Calgary 1988 - konkurs na dużej skoczni:
Calgary, skocznia Alberta Ski Jump Area K-114, 23 lutego 1988:
1. Matti Nykaenen (Finlandia) – 224,0 pkt. (118,5/107,0 m)
2. Erik Johnsen (Norwegia) – 207,9pkt. (114,5/102,0 m)
3. Matjaz Debelak (Jugosławia) – 207,7 pkt. (113,0/108,0 m)
4. Thomas Klauser (RFN) – 205,1 pkt. (114,5/102,5 m)
5. Pavel Ploc (Czechosłowacja) – 204,1 pkt. (114,5/102,5 m)
6. Andreas Felder (Austria) – 203,9 pkt. (113,5/103,0 m)
7. Horst Bulau (Kanada) – 197.6 pkt. (112,5/99,5 m)
8. Staffan Taellberg (Szwecja) – 196,6 pkt. (110,0/102,0 m)
9. Matjaz Zupan (Jugosławia) – 195,8 pkt. (111,5/98,5 m)
10. Miran Tepes (Jugosławia) – 194,8 pkt. (105,0/102,5 m)
...
13. Piotr Fijas (Polska) – 192,6 pkt. (107,5/102,0 m)
37. Jan Kowal (Polska) – 164,3 pkt. (102,0/93,0 m)
XV Zimowe Igrzyska Olimpijskie Calgary 1988 - konkurs drużynowy na dużej skoczni:
Calgary, skocznia Alberta Ski Jump Area K-114, 24 lutego 1988:
1. Finlandia (Ari-Pekka Nikkola, Matti Nykaenen, Tuomo Ylipulli, Jari Puikkonen) – 634,4 pkt.
2. Jugosławia (Primoz Ulaga, Matjaz Zupan, Matjaz Debelak, Miran Tepes) – 625,5 pkt.
3. Norwegia (Ole Christian Eidhammer, Jon Inge Kjoerum, Ole Gunnar Fidjestoel. Erik Johnsen) – 596,1 pkt.
4. Czechosłowacja – 586,8 pkt.
5. Austria – 577,6 pkt.
6. RFN – 559,0 pkt.
7. Szwecja – 539,7 pkt.
8. Szwajcaria – 516,1 pkt.
9. Kanada – 497,2 pkt.
10. Stany Zjednoczone – 496.8 pkt.
Matti Nykaenen był jedną z najjaśniejszych gwiazd igrzysk w Calgary. Trzy złote medale sprawiły, iż stał się bohaterem olimpijskich konkursów skoków na Ski Jump Area Park. Czy jednak jedynym? Tłumnie zgromadzona pod skoczniami widownia wiwatowała w trakcie „popisów” Eddiego Edwardsa. Skaczący zaledwie od dwóch lat, ważący 74 kg i mający okulary ze szkiełkami grubości denek słoików Brytyjczyk podbił serca kanadyjskiej (i nie tylko widowni). I choć dwukrotnie był ostatni z dużą stratą do bezpośrednio wyprzedzającego go zawodnika, to i tak był szczęśliwy. Spełnił swoje największe marzenie – wystąpił na igrzyskach olimpijskich. Innym, bardziej cichym bohaterem, był Jan Bokloev. Szwed, będący światowym prekursorem stylu V, ukończył z powodu zaniżanych ocen przez sędziów, indywidualne zawody w Calgary na 28. i 18. pozycji. Podczas kolejnych igrzysk, najlepsi będą zdobywać olimpijskie krążki kopiując nowatorski styl Bokloeva.
Biegi narciarskie zdominowała reprezentacja ZSRR. Ich zawodnicy wywalczyli pięć z ośmiu możliwych złotych medali. Największą gwiazdą była Tamara Tichonowa, triumfatorka biegu na 20 kilometrów oraz sztafety, a także srebrna medalistka w wyścigu na 5 km. W kombinacji norweskiej zadebiutowała rywalizacja drużynowa, którą wygrał zespół RFN. Indywidualnie mistrzem olimpijskim został Szwajcar Hippolyt Kempf.
W narciarstwie alpejskim błyszczała gwiazda Włocha Alberto Tomby. „La Bomba” okazał się najlepszy w konkurencjach giganta oraz slalomu. Identycznym dorobkiem medalowym mogła pochwalić się także Szwajcarka Vreni Schneider.
W biathlonie po dwa olimpijskie złota w biegach na 10 i 20 kilometrów sięgnął Frank-Peter Roetsch z RFN.
Nieoczekiwanie duże szanse na bardzo dobry wynik otworzyły się przed naszą drużyną hokejową. W pierwszych dwóch spotkaniach przegraliśmy 0:1 z Kanadą i zremisowaliśmy 1:1 ze Szwecją. W końcu rozgromiliśmy 6:2 Francję. Nastąpiła jednak kontrola dopingowa, na której wykazano u Jarosława Morawieckiego podwyższony poziom testosteronu. Na nic zdały się tłumaczenia naszego napastnika, jakoby zakazane środki zostały wsypane do barszczu z krokiecikami na spotkaniu polonijnym. Morawiecki został zdyskwalifikowany, a mecz z Francją zweryfikowany na 0:2. Ostatecznie polski zespół zajął dziesiąte miejsce, tuż przed... Francją. Triumfował Związek Radziecki, przed Finlandią i Szwecją. Kanada – ku rozpaczy gospodarzy – dopiero czwarta.
W historii igrzysk w Calgary zapisał się także występ jamajskiej czwórki bobslejowej. Ich zespół nie ukończył ostatniego, czwartego przejazdu, ale dla wielu kibiców stali się bohaterami. Na motywach ich prawdziwej historii powstał także film „Reggae na lodzie”.
W Kanadzie MKOl nagrodził również srebrnym medalem olimpijskim wybitnych himalaistów, zdobywców wszystkich ośmiotysięczników – Jerzego Kukuczkę i Reinholda Messnera. Włoch odmówił jednak przyjęcia tego wyróżnienia.
Podczas XV Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Calgary odbyło się 46 konkurencji w 10 dyscyplinach. Po raz pierwszy od 24 lat rozegrano dyscypliny pokazowe. Były to curling, narciarstwo dowolne, short track oraz narciarstwo osób niepełnosprawnych. Po porażce w Sarajewie, na szczyt tabeli medalowej powrócił ZSRR, których sportowcy wywalczyli 29 medali – 11 złotych, 9 srebrnych i 9 brązowych. W Kanadzie medale zdobywali reprezentanci siedemnastu państw. Ponownie ta sztuka nie udała się Polakom.
Igrzyska w Calgary dobiegły końca. Kanadyjczycy byli wyjątkowo gościnni, i nie chodzi tu tylko i wyłącznie o fantastyczną atmosferę jaką można było odczuć na każdej z olimpijskich aren. Reprezentanci gospodarzy wywalczyli tylko pięć medali, z czego ani jeden nie był złoty. Ku ich radości, impreza nie okazała się finansową klapą, a wybudowane obiekty i zainwestowane w ich dalsze użytkowanie pieniądze, doprowadziły do zwiększenia znaczenia Kanady w sportach zimowych. Calgary na zawsze będzie pamiętane z wielkich wyczynów Mattiego Nykaenena czy Yvonne van Gennip. Z drugiej strony, nie da się zapomnieć tak barwnych postaci jak Eddie Edwards lub jamajscy bobsleiści. Zimowe igrzyska w Kanadzie były też ostatnimi przed wielkimi zmianami politycznymi w Europie, które nastąpiły w 1989 roku.
autor: Adam Bucholz, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 9