Noriaki Kasai: "Nigdy nie wolno się poddawać"
Noriaki Kasai postarał się o sporą niespodziankę podczas konkursu olimpijskiego na dużej skoczni w Soczi. Japończyk zdobył srebrny medal i jest najstarszym skoczkiem narciarskim, któremu udała się ta sztuka.
Swoją przygodę ze Pucharem Świata rozpoczął w 1988 roku. Nasz Mistrz Olimpijski Kamil Stoch miał wtedy roczek a Gregora Schlierenzauera jeszcze nie było na świecie. W 1992 roku zdobył tytuł Mistrza Świata w lotach.
"Mam nadzieję, że moim medalem dodam innym odwagi. Nigdy nie wolno się poddawać. Wyznaczaj sobie cele. Rób to co kochasz. Jeżeli tak żyjesz, wszystko jest możliwe i warto żyć" - mówił Noriaki Kasai po zdobyciu srebrnego medalu.
O zakończeniu kariery sympatyczny Japończyk nie myśli. "Podczas kolejnych Igrzysk będę miał 45 lat, a przy kolejnych 49. Mam nadzieję, że moje wyniki będą dalej satysfakcjonujące i że poprawię swoją technikę, tak że będę mógł się przygotować do kolejnych startów olimpijskich" - podsumował Kasai.