Piotr Żyła: "To dobra decyzja" [prima aprilis]

Piotr Żyła o powrocie Adama Małysza do skoków wiedział już od pewnego czasu. Skoczek z Wisły przyznaje, że to dobra decyzja i nie może doczekać się pierwszych treningów z doświadczonym kolegą.

"Noriaki Kasai pokazał, że da się skakać bardzo długo i odnosić sukcesy. Sądzę, że to jest też powodem, że Adam wraca do skoków. Wiadomo, że skoki narciarskie to coś, co robi się przez całe życie i trudno o nich zapomnieć. Jeśli spojrzymy na Janne Ahonena to on powracał do skoków dwukrotnie i cały czas go to kręci. Adam co prawda swego czasu mówił, że nie będzie wracał, ale sądzę, że to dobra decyzja" - komentuje Żyła.

"Sądzę, że Adam nie będzie miał problemów z powrotem, gdy wznowi trening to zbędne kilogramy na pewno szybko zrzuci. On jest raczej szczupłej budowy i z wagą problemu nie będzie. Ja się bardzo cieszę, bo Adam to legenda skoków, bardzo doświadczony zawodnik i znowu zobaczymy go na skoczni. Nie mogę się doczekać, gdy znów będziemy mogli wspólnie potrenować" - dodaje skoczek z Wisły.

"Na pewno szykuje nam się niezwykle mocna drużyna, sądzę, że staniemy się prawdziwą potęgą" - zakończył z optymizmem Piotrek.

Powyższa informacja była oczywiście żartem prima aprilisowym. Wszystkim, którzy dali się nabrać - serdecznie dziękujemy. Dziękujemy również Adamowi Małyszowi i Piotrowi Żyle za współpracę i nagranie dźwięku. Mam nadzieję, że chociaż chociaż część z Was uśmiała się podczas czytania tego tekstu :)