Małysz, Mateja, Skupień, Pochwała
Taki skład nie wydaje się żadną niespodzianką. Niewybrani Łukasz Kruczek i Tomisław Tajner prezentowali się zdecydowanie gorzej od wymienionej wyżej czwórki. Życzymy powodzenia w kwalifikacjach całej czwórce (pewien awansu może być, póki co Adam Małysz - lider klasyfikacji PŚ, gdyż na Igrzyskach także obowiązuje zasada automatycznego awansu pierwszej "15"do zawodów głównych.)
autor: koP, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 7