Martin Koch zostanie "Ironman'em"
Martin Koch w marcu tego roku oddał swój ostatni skok na skoczni w Planicy i pożegnał się ze swoimi kolegami z reprezentacji. Obecnie przygotowuje się do pierwszego w swoim życiu wyścigu "Ironman".
Od nowego sezonu zimowego były austriacki skoczek będzie również pracował dla jednej ze stacji telewizyjnych i będzie pomagał głównemu komentatorowi w czasie konkursu. Oprócz tego Koch podjął studia na wydziale ekonomii i prawa. "Wydaje mi się, że odpowiada mi komentowanie i analizowanie skoków przed kamerą. Nie brakuje mi skokowego doświadczenia a poza tym dalej będę blisko moich byłych kolegów z reprezentacji" - mówił Koch.
Były skoczek znalazł także nowe, sportowe wyzwanie. "Mam dwa szalone pomysły: przebiec maraton w Nowym Yorku oraz ukończyć wyścig z serii >Ironman<" - zdradził Austriak. Za trzy tygodnie w Zell am See odbędzie się drużynowy wyścig "Ironman" na połowie dystansu. "Na razie poruszam się po omacku. W przyszłym roku będę chciał wystartować w podobnym wyścigu indywidualnym, a w 2016 roku planuję pojawić się na starcie w Klagenfurcie i pokonać całą trasę. Jest to mój główny cel" - dodał.