Pierwszą serię treningową przed konkursem w Ga- Pa wygrał Janne Ahonen, drugą Kasai

I seria treningowa:

Tory na rozbiegu były bardzo zmrożone, dobrze przygotowane, dlatego jury postanowiło, że w czasie pierwszej serii treningowej zawodnicy startować będą z 10 belki. Rozpoczął tę rundę Tomisław Tajner. Skoczył 103 m. i wydawało się, że jest to skok bardzo słaby. Prowadził potem jakiś czas w klasyfikacji, ponieważ skaczący po nim zawodnicy uzyskiwali jeszcze krótsze odległości. Wyprzedził go dopiero Janne Happonen lądujac na 106 metrze. Drugi nasz reprezentant Wojtek Tajner wykonał skok na odległośc 105,5 metra.

Słabiutko zaprezentował sie pierwszy Chinczyk na oficjalnym treningu przed konkursem. skoczył tylko 95 metrów. Jest to debiut reprezentacji Chin w Pucharze Świata. Po skokach 20 pierwszych zawodników, w dalszym ciągu na czwartym miejscu był Wojciech Tajner, a na piątym - Tomisław Tajner. Słabo bowiem skakali reprezentanci takich krajów jak Kazachstan, Estonia, Włochy czy Szwecja.

Pierwszy granicę 110 metrów przekroczył skaczący z numerem 9. Martin Koch (113m) i tym wynikiem dość długo prowadził w klasyfikacji.

Gdy skoki swe oddało 50 zawodników prowadził Lars Bystoel z wynikiem 114,5 m na drugim miejscu był Aleksander Herr. Wojciech Tajner zajmował wówczas pozycję 22., a Tomisław Tajner 26. Większość zawodników wykonywała skoki długości 100 - 110m. Podobnie jak Tonio Tajner wypadł wysoko sklasyfikowany Maksymilian Mechler (również osiagnał rezultat 103m). Słabiej od naszych reprezentantów skoczyli m.in. Funaki, Goldberger czy Widhoelzl.

II seria treningowa:

Wyniki tej serii nie są tak jednoznaczne do oceny, jak w serii poprzedniej. 9 pierwszych zawodników skakało z 11. bramki. Wyniki jednak były bardzo słabe, dlatego jury postanowiło podnieść rozbieg i następni skoczkowie mogli już rozpoczynać swą próbę z 12 belki. Z tego punktu startowego skoczyło jedynie trzech zawodników: Koch, Tajner i Higashi. Christoph Kreutzer zawodnik z numerem dwunastym startował już z belki nr 15. Różnica 5 belek nie pozwala na dokładne określenie jakości skoków obu naszych reprezentantów, skaczących na początku. Można jednak zauważyć, że próby wykonywane z piętnastej belki są podobnej długości, co skoki z pierwszej serii.

W gronie zawodników z numerami startowymi powyżej 15. zawiedli m.in: Robert Kranjec (95m), Fin Jussi Hautamaeki (101.5m), Stephan Hocke (98m) Florian Liegl (98.5m), Michael Uhrmann (100.5m).

A dobrze wykonali swoje skoki m.in: Martin Schmitt (113m), być może będziemy obserwowac powrót do formy tego słynnego skoczka, Matti Hautamaeki (116m), Noriaki Kasai (116.5m), Martin Hoellwarth (113,5m),

Przed skokiem Tami Kiuru nastąpiła dłuższa przerwa. W końcu trening wznowiono, a Kiuru uzyskał w swym skoku 110 metrów. Po nim na belce znalazł się Adam Małysz. Nasz zawodnik niestety zupełnie zepsuł skok, uzyskując jedynie 97 metrów, co dało mu 55. miejsce w drugiej kolejce treningowej. Dobrze spisali się Janne Ahonen i Sigurd Pettersen, skacząc odpowiednio 115 i 116 metrów. Ostatni w dzisiejszym treningu skok należał do Roara Ljoekelsoeya, Norweg wylądował na 106. metrze.