Strona główna • Norweskie Skoki Narciarskie

Philip Sjoeen: "Chciałbym powalczyć o to zwycięstwo"

Philip Sjoeen nie może do końca pogodzić się z tym, że nie wystartował w zawodach w Hinzenbach i Klingenthal. Młody zawodnik miał szansę zostać pierwszym norweskim skoczkiem, który wygra w klasyfikacji generalnej Letniej Grand Prix.


- Siedzenie w domu jest wbrew mojej woli. Chętnie wziąłby udział w tych konkursach. Czuję się źle, nie mogąc walczyć o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej LGP, które dałoby mi dużo motywacji w zimie – mówi Sjoeen.

Austriacki szkoleniowiec jest jednak pewny swojej decyzji. - Philip powinien teraz trenować w domu, aby optymalnie przygotować się do kolejnego sezonu. Już w sierpniu w Courchevel ustaliliśmy, że nawet w przypadku dobrych wyników, będziemy trzymać się tego planu – zapewnia.

Stoeckl stawia przede wszystkim na rozwój 18-letniego skoczka. - Zarówno dla mnie, jak i dla niego ważna jest dobra forma w zimie. Jest jeszcze młody i trzeba traktować go indywidualnie – podkreśla.

- Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, Philip wystartuje w większości konkursów Pucharu Świata. Wtedy nie będziemy go powstrzymywać.

Zapał młodego zawodnika bardzo dobrze rozumie były skoczek, dwukrotny mistrz olimpijski i ekspert telewizji NRK - Espen Bredesen. - Znam go bardzo dobrze. Ma dużo energii i miał szansę na wygranie LGP. Jednak pojawia się pytanie, jak ważne jest to zwycięstwo. Taką decyzję należy jak najlepiej przemyśleć – podsumowuje.