Roman Koudelka: "Spóźniam się z wybiciem na progu"
Roman Koudelka odniósł trzecie zwycięstwo w karierze w zawodach Pucharu Świata. Czech tym razem okazał się najlepszy na skoczni w Engelbergu i w roli głównego faworyta pojedzie na pierwszy konkurs Turnieju Czterech Skoczni.
"Moje skoki był dziś lepsze niż wczoraj. Oczywiście jestem zadowolony ze swojego występu, jednak w dalszym ciągu spóźniam się z wybiciem na progu" - mówił podopieczny Richarda Schallerta na konferencji prasowej po konkursie. "Teraz w pozytywnym nastroju jadę do domu na święta i z optymizmem czekam na Turniej Czterech Skoczni".
Na drugim miejscu na podium konkurs ukończył Simon Ammann. "Jestem zadowolony z wyniku jaki uzyskałem, jednak dalej mam nad czym pracować, szczególnie na progu. Zawsze moim celem jest wykonanie dobrej pracy, a nie ma nic piękniejszego jak podziękowanie fanom za ich doping moimi dobrymi skokami" - powiedział Szwajcar. "To wspaniałe uczucie wiedzieć, że się skacze dobrze. W drugim skoku chciałem się cieszyć jeszcze przed wylądowaniem" - dodał. "Według mnie głównym faworytem do zwycięstwa w Turnieju Czterech Skoczni jest Michael Hayboeck, równie mocni mogą być Niemcy jak i Słoweńcy - szczególnie Jernej Damjan i Peter Prevc" - zakończył Ammann.
Ponownie na trzecim miejscu rywalizację ukończył Michael Hayboeck. "Jestem bardzo zadowolony. To był dobry konkurs w moim wykonaniu, gratuluję Simonowi orazRomanowi ich wyników. Moje skoki był dziś dobre ale inni skakali lepiej. Jeśli dalej będę się utrzymywał na tym samym poziomie to kwestią czasu jest najwyższy stopień na podium. Teraz mogę spokojnie świętować Boże Narodzenie" - podsumował Austriak.