Zawodnicy testowali skocznię przed Mistrzostwami Polski
W poniedziałek na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle Malince odbył się trening przed wtorkowym konkursem o tytuł mistrza Polski. Po raz pierwszy tej zimy polscy skoczkowie mieli okazję trenować na wiślańskim obiekcie. Organizatorzy włożyli mnóstwo pracy, aby mimo niekorzystnych warunków atmosferycznych dobrze przygotować skocznię na krajowy czempionat. W treningu udział wzięli: Maciej Kot, Kadra B oraz zawodnicy Kadry Juniorów.
W poniedziałek w godzinach popołudniowych na skoczni w Wiśle rozegrany został trening przed Konkursem Świątecznym Mistrzostw Polski, w którym udział wzięło kilkudziesięciu skoczków narciarskich, w tym zawodnik Kadry A – Maciej Kot, skoczkowie Kadry B oraz Kadry Juniorów. Przez ostatnie kilka dni organizatorzy przygotowywali wiślański obiekt, aby mimo niekorzystnych warunków mogły się odbyć grudniowe Mistrzostwa Polski w skokach narciarskich. Nasi zawodnicy byli bardzo zadowoleni, że mogli dzisiaj spokojnie potrenować na skoczni im. Adama Małysza. – Bardzo się cieszę, że mieliśmy okazję poskakać przed jutrzejszymi zawodami, ponieważ przetestowałem nowe buty, bo stare nie nadawały się już do skakania. Moje skoki były różne: dwa były w miarę fajne, pozostałe nieco mniej – ocenia skoki Bartłomiej Kłusek. – Warunki na skoczni były dobre, jednak tutaj na zeskoku trzeba będzie jeszcze troszkę wyrównać, ponieważ dość mocno tam trzepie, ale ogólnie wszystko jest w porządku – dodaje.
Wiatr był odczuwalny na skoczni, jednak nie przeszkodził w spokojnym rozegraniu treningu. – Z wiatrem było nieco gorzej, troszkę tam kręciło, ale ogólnie dało się skakać – opowiada o warunkach polski skoczek. Bartłomiej Kłusek podczas październikowych Mistrzostw Polski w Szczyrku wywalczył brązowy medal, a jak ocenie swoje szanse w jutrzejszym konkursie? –Mogę powiedzieć, że jak skoki będą dobre, to i wynik też będzie dobry, bo wiem, że na pewno stać mnie na dobre skakanie, a jak to wszystko jutro zafunkcjonuje to zobaczymy. Może być dobrze, ale dużo będzie też zależało od warunków. Mam nadzieję, że pomogą – podsumowuje Bartłomiej Kłusek.
Z przygotowania obiektu w Wiśle Malince zadowolony jest również Aleksander Zniszczoł. – Warunki na skoczni były dzisiaj fajne. Co prawda troszkę wiało i było troszkę miękko na zeskoku, jednak zima nas nie rozpieszcza, dlatego cieszę się, że udało się przygotować skocznię i mogliśmy dzisiaj spokojnie poskakać – ocenia Zniszczoł. – Niestety nie ma obecnie jakieś super pogody, żeby to wszystko stwardniało i jutro może być miękko na zeskoku, dlatego będzie trzeba uważać przy lądowaniu telemarkiem, ale taką mamy zimę i musimy się z tym pogodzić – dodaje. Po dzisiejszych treningach Aleksander Zniszczoł staje się jednym z kandydatów do zajęcia miejsca na podium w krajowych mistrzostwach. – Liczę przede wszystkim na to, że się odbije za ten Engelberg. Chcę dobrze wypaść w zawodach, a następnie pojechać do domu i spędzić święta w gronie rodziny – podsumowuje wiślanin.
Przygotowanie wiślańskiego obiektu chwali Maciej Maciusiak, trener Kadry B: – Jak na tą aurę, która obecnie panuje, to skocznia jest naprawdę dobrze przygotowana, dlatego dziękujemy organizatorom, że mimo tych warunków przygotowali obiekt i mogliśmy dzisiaj potrenować. Na skoczni troszkę wiało, ale ogólnie było bardzo stabilnie i dosyć bezpiecznie, dlatego myślę, że ten trening dużo nam dał – cieszy się z treningu w Wiśle trener Maciusiak. Po poniedziałkowym treningu na skoczni im. Adama Małysza w Wiśle trener Maciej Maciusiak najbardziej był zadowolony z Aleksandra Zniszczoła. – Dzisiaj zdecydowanie najlepiej skakał Olek Zniszczoł, bo wszystkie tutaj skoki wykonywał z pełną mocną i były naprawdę bardzo fajnie – wyjaśnia. Oprócz Zniszczoła selekcjoner Kadry B chwali innych swoich podopiecznych: – Na tą chwilę najlepiej z naszej grupy skaczą Olek i Stefan Hula, ale na dzisiejszym treningu dobrze spisywał się również Bartek Kłusek. Jak natomiast Maciej Maciusiak ocenia szanse swoich podopiecznych w Konkursie Świątecznym o mistrzostwo Polski? – Na pewno będzie walczyli, żeby jutro było dobrze. Jednak nie będę mówił tutaj o celach, ponieważ dużo będzie zależało od tego, jakie będą panowały warunki na skoczni. Natomiast my ze swojej strony będziemy się starali, aby wypaść jak najlepiej – podsumowuje.
Konkurs Świąteczny o mistrzostwo Polski odbędzie się 23 grudnia na skoczni w Wiśle. Rywalizację w krajowym czempionacie rozpoczną kwalifikacje, które zaplanowane są na godzinę 14:00. Natomiast pierwsze seria konkursowa odbędzie się o godzinie 15:15.
PROGRAM ZAWODÓW:
14:00 - Kwalifikacje
15:15 - Pierwsza seria konkursowa
Anna Karczewska - PZN
autor: Tadeusz Mieczyński, źródło: Komunikat Prasowy PZN weź udział w dyskusji: 77