Piotr Żyła: "Skoki były w miarę dobre"
Piotr Żyła zajął w pierwszym konkursie na skoczni w Bad Mitterndorf wysokie ósme miejsce. Jest to najlepsza lokata naszego zawodnika w tym sezonie.
- Zawody oceniam bardzo dobrze, w końcu oddałem dwa równe skoki, takie na jakie mnie stać. Jestem zadowolony z miejsca, które zająłem. Loty może nie były specjalnie długie ale całkiem przyjemne.
- Byłem zadowolony z mojego drugiego skoku, był on lepszy niż pierwszy, który oddałem na tej skoczni. Jednak chciałbym jeszcze trochę w nim odlecieć. W tym drugim na buli trafiłem na przeciąg, zdusiło mnie i potem nie było już wysokości.
- Warunki raczej były sprawiedliwe, wszystkim równo wiało. Niekiedy wiatr się uspokajał ale ja nie mam powodów do narzekania. Było w porządku.
- Serii próbnej nie było ale to nie miało większego znaczenia. Tak naprawdę przy tych warunkach nie byłoby specjalnej frajdy z latania. Czasami skacze się bez serii próbnej i nie jest to dla mnie problemem.
- Staram się cały czas koncentrować na swoich dobrych skokach. Myślę, że powoli zaczynają być coraz bardziej stabilne niż to było na początku sezonu. Chociaż po Innsbrucku tak samo mówiłem a w Bischofshofen było źle. Spokojnie trzeba robić swoje - małymi krokami do przodu.
- Mam nadzieję, że uda się jutro polatać. Nie musi być zbyt mocny ciąg z przodu. Wystarczy, aby była cisza i wtedy już dałoby się polatać, ponieważ przy takim wietrze z tyłu nie odleci się. A nie da się już podnieść bardziej rozbiegu - może jeszcze z trzy belki ale jakby były lepsze warunki to na pewno puszczaliby nas z niższego.
Korespondencja z Bad Mitterndorf, Tadeusz Mieczyński
autor: Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 25