Simon Ammann opuścił szpital
Sześć dni po upadku Simon Ammann opuścił szpital w Schwarzach i razem ze swoim trenerem Martinem Kunzle wrócił do Szwajcarii.
Ammann został przetransportowany do szpitala po upadku na skoczni w Bischofshofen. "Czuję się już lepiej i cieszę się, że mogę wrócić do domu. W szpitalu znajdowałem się pod bardzo dobrą opieką i chciałby za nią serdecznie podziękować" - powiedział Simon Ammann.
"Simon potrzebuje teraz spokoju. W domu będzie dalej odpoczywał po ciężkim wstrząśnieniu mózgu. Sprawą otwartą pozostaje jego powrót do treningów" - dodał lekarz kadry szwajcarskiej Walter O. Frey.
autor: Anna Szczepankiewicz, źródło: Informacja własna weź udział w dyskusji: 27