Były klub Małysza zmienia nazwę

Za sprawą niewyobrażalnych sukcesów Adama Małysza jego macierzysty, klub KS Wisła Ustronianka, stał się mocno rozpoznawalny w Polsce. Przez ostatnich kilkanaście lat jego nazwa nierozerwalnie kojarzyła się z osobą naszego superskoczka. Przed rokiem umowa klubu z firmą produkującą wody gazowane została rozwiązana, co skutkowało zmianą nazwy klubu na KS Wisła. Jak się okazuje czeka go kolejna zmiana nazwy, która owiana jest jednak tajemnicą. Wszystko ma się rozstrzygnąć w ciągu dwóch tygodni.

- W klubie były problemy. Jako miasto nadal go wspieramy - powiedział lakonicznie Dziennikowi Zachodniemu Tomasz Bujok, burmistrz Wisły nie chcąc rozwijać swojej myśli. Wody w usta nabrali także trener skoczków Jan Szturc i były prezes klubu, Donat Zniszczoł, ojciec skoczka Aleksandra Zniszczoła.

Nieco bardziej rozmowny był przewodniczący wiślańskiej Rady Miejskiej, Janusz Podżorski:

- Cieszę się, że następują zmiany. Pozwolą, że klub będzie nadal funkcjonował i szkolił zawodników. Zmienił nazwę, żeby mógł funkcjonować, bo siedziba będzie ta sama, ludzie ci sami i udział w dofinansowaniu miasta taki sam. Myślę, że nazwa jest ważna, ale ważniejsze jest, żeby klub działał nadal.

Obecnie klub posiada kilka sekcji – skoków narciarskich, biegów narciarskich, kombinacji norweskiej, narciarstwa alpejskiego oraz piłki nożnej. Największe sukcesy w klubie odnoszą zawodnicy z sekcji skoków. Obecnie barwy klubu reprezentują m.in.: Piotr Żyła i Aleksander Zniszczoł.