Rune Velta uczy się dla siebie i innych

Czterokrotny medalista mistrzostw świata w Falun odbywa szkolenia trenerskie. Jak twierdzi, pomogą mu nie tylko w przyszłej pracy, ale także w karierze skoczka.

Po zakończeniu sportowej kariery, Velta chce zostać trenerem norweskiej kadry. - Skoki narciarskie są tym, o czym wiem najwięcej, dlatego czuję, że to będzie dobra decyzja – mówi 26-letni Norweg.

Velta rozpoczyna właśnie kolejny kurs, który ma przybliżyć mu tajniki tej pracy. - Dużo się już nauczyłem. Mam o wiele więcej wiedzy niż rok temu, ale wciąż sporo przede mną – ocenia.

Ta wiedza ma pomóc Norwegowi także w karierze skoczka. Niewiele ponad rok temu pogorszył się jego kontakt z trenerem. Alexander Stoeckl zarzucił mu, że nie mając odpowiednich kompetencji, nie potrafi dokonywać wyborów w kwestii własnej kariery.

Norweski skoczek postanowił więc nadrobić braki w edukacji. Jego postawę popiera nie tylko Stoeckl, ale także dyrektor sportowy reprezentacji Norwegii Clas Brede Brathen. Takie szkolenia proponuje on wszystkim zawodnikom norweskiej kadry. - Dotąd nie było regułą, że nasi najlepsi skoczkowie mają wykształcenie trenerskie, tak jak ma to miejsce np. w Austrii. W ciągu ostatnich 20-stu lat było z tym u nas wręcz odwrotnie. Chcielibyśmy to zmienić – zapewnia.

O swoje wykształcenie, związane z tą dyscypliną, zadbał też były norweski zawodnik Sigurd Pettersen. Kilka lat temu ukończył wychowanie fizyczne ze specjalizacją w skokach narciarskich i pracuje na uczelni.